Dla stellistów, którzy ze względu na opady deszczu i zły stan boiska w Toruniu nie rozegrali tydzień wcześniej meczu z tamtejszym Pomorzaninem była to de facto inauguracja zmagań. Mecz z akademikami był wyrównany. Goście objęli prowadzenie w 6. minucie kiedy to Patryk Pawlak zakończył silnym celnym uderzeniem egzekwowany przez akademików karny strzał rożny. Jednobramkowym prowadzeniem gości zakończyła się pierwsza kwarta spotkania. W drugiej stelliści coraz bardziej przeważali i w 25. minucie w zamieszaniu podbramkowym wyrównał Marcin Lewartowski. Trzecia kwarta nie przyniosła zmiany rezultatu, a na początku czwartej po raz drugi na listę strzelców wpisał się Patryk Pawlak wykorzystując „krótki róg” i było 1:2. Gospodarze walczyli do końca i w ostatniej minucie wyrównali. Karny strzał różny zakończył celnym strzałem Hubert Grotowski doprowadzając do remisu 2:2. Serię karnych zagrywek stelliści przegrali jednak 1:2. Widać jednak, że wzmocniony zespół Stelli ma wyraźnie większy potencjał niż w minionym sezonie.
Radosław Kossakowski + foto (fotogaleria)
Liczba komentarzy : 0