W minioną sobotę, 28 maja, rozegrana została 12. kolejka Superligi hokeja na trawie mężczyzn. Zespół Stelli Gniezno podejmował na Stadionie im. Alfonsa Flinika drużynę AZS AWF Poznań.
Zajmujący przedostatnią pozycję w ligowej tabeli gnieźnianie stoczyli wyrównany pojedynek z wiceliderem. Wprawdzie akademicy szybko objęli prowadzenie po tym jak "krótki róg" zakończył celnym strzałem Matuesz Nowakowski, ale pod koniec pierwszej kwarty wyrównał Tomasz Subocz. W 24. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Rafała Stupczyńskiego z "krótkiego rogu", ale trzy minuty później karny strzał rożny wykorzystali także goście, a wynik pierwszej połowy na 2:2 ustalił Mateusz Nowakowski. Po zmianie stron stelliści ponownie wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Huberta Grotowskiego z "krótkiego rogu". Gnieźnianie długo utrzymywali jednobramkową przewagę, ale cztery minuty przed końcem spotkania wyrównał Łukasz Kurniewicz. W tej sytuacji mecz zakończył się remisem 3:3. Serię karnych zagrywek gospodarze przegrali 2:3 i do ligowego dorobku mogli dopisać tylko punkt, choć tak blisko byli kompletu trzech.
W innym meczu 12. kolejki AZS Politechnika Poznańska przegrał z LKS Gąsawa 3:4, a spotkanie Pomorzanina z Wartą Poznań zostało odwołane z powodu zalania boiska w Toruniu.
Stella nadal zajmuje przedostatnią pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 10 punktów.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
