Na mecz 4. kolejki rozgrywek Superligi hokeja halowego zespół Stelli Gniezno wyjechał w sobotę, 14 grudnia, do Rogowa, gdzie był podejmowany przez tamtejszy LKS.
Pierwsza kwarta spotkania rozegranego w hali sportowej przy ul. Szkolnej była wyrównana, ale gospodarze wygrali ją ostatecznie 2:1 wykorzystując w końcówce „krótki róg”. Do przerwy było już jednak 6:2. Po zmianie stron gospodarze sukcesywnie powiększali przewagę prowadząc już nawet 9:2. Jeszcze pod koniec trzeciej kwarty stelliści odrobili część strat, a w czwartej emocje sięgnęły zenitu. Goście w ciągu dziesięciu minut zdobyli pięć bramek, a w szeregi gospodarzy wdarło się zdenerwowanie. Drugą żółtą, i w konsekwencji czerwoną, kartkę ujrzał Mateusz Hulbój. Na pięć minut przed końcem spotkania było 9:7. Rogowianie zdołali jednak powstrzymać rozpędzonych stellistów i ostatecznie zwyciężyli 10:8. Aż 7 bramek dla gospodarzy zdobył Mateusz Hulbój, dwie – Karol Przywara, a jedną –Jakub Bosacki. Dla Stelli bramki strzelili: Maciej Wejerowski – 4, Hubert Grotowski - 2, Maciej Janiszewski i Rafał Stupczyński po 1. W innych spotkaniach 4. kolejki LKS Gąsawa pokonał Pomorzanina Toruń 7:3, AZS Politechnika Poznańska wygrał z Grunwaldem Poznań 6:5, a Warta Poznań pokonała rezerwy Pomorzanina Toruń 12:5. W tabeli na prowadzeniu AZS Politechnika Poznańska – 10 punktów, przed Pomorzaninem Toruń - 9. Stella jest siódma z 1 punktem. Kolejny mecz gnieźnianie rozegrają również na wyjeździe. W najbliższą sobotę, 21 grudnia, zmierzą się w Toruniu z rezerwami Pomorzanina.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
