Stulatek lepszy o dwie bramki od pięćdziesięciolatka!

2024-08-30

W piątek 30 sierpnia na Stadionie Miejskim w Pobiedziskach przy ulicy Kiszkowskiej 7, doszło do derbowego spotkania pomiędzy 100-letnim Huraganem Pobiedziska i 50-letnim Mieszkiem Gniezno.

Piątkowy mecz zainaugurował VI serię gier wielkopolskiej IV ligi grupy ARTBUD trwającego sezonu 2024/20215.  Oba zespoły przed piątkową konfrontacją piłkarską świeżo w pamięci miały jeszcze uzyskane remisy w ostatniej V kolejce ligowej. Huragan Pobiedziska bowiem zremisował wyjazdowy mecz z beniaminkiem czwartoligowych zmagań Wartą Śremie. Z kolei Mieszko Gniezn, podzieliło się punktami w ligowej tabeli remisując również 1:1 u siebie z ekipą Polonii Chodzież.

Ostanie spotkanie ligowe Huraganu z Mieszkiem rozegrane zostało 26 kwietnia br. Huraganiści bardzo wysoko wygrali w Gnieźnie 3:0. Natomiast ostatnie starcie z Mieszkiem w Pobiedziskach to zeszłoroczny pogrom 4:0.  W obecnym sezonie Mieszko po 5 spotkaniach zajmuje 10. miejsce mając na koncie tylko jedną ale jakże okazałą wygraną w 1. kolejce z Jarotą Jarocin aż 6:0. W pozostałych meczach biało-niebiescy zapisali na swoim koncie 3 remisy oraz 1 porażkę. Huragan Pobiedziska, przed piątkowym meczem na własnym terenie i przed własną publicznością w ligowej tabeli zajmuje wyższe miejsce niż mieszkowcy. Huraganiści są na 6 miejscu i mają w sowim dorobku zdobyte 8 punktów wywalczone po 2 zwycięstwach, 2 remisach i 1 porażce. Ogólny bilans derbowych spotkań ligowych z zespołem Mieszka Gniezno przed piątkowym spotkaniem był nadal niekorzystny dla Huraganu Pobiedziska - 6 wygranych, 6 remisów i 8 porażek. A jak będzie w nowym sezonie 2024/2025. Czy drużynie Mieszka Gniezno, uda się zrewanżować za dwie porażki z poprzedniego sezonu. Takie pytanie z pewnością zadawali sobie wierni kibice Mieszka Gniezno, jeszcze przed rozpoczęciem tego spotkania. Gnieźnianie nie stanęli na wysokości zadani i przegrali z Huraganem Pobiedziska w stosunku 2:0 mimo że oba zespoły do przerwy remisowały z sobą bezbramkowo gdyż oba zespoły nie potrafiły wypracować klarownej sytuacji strzeleckiej po której padła by bramka dla jednego lub drugiego zespołu. Wynik piątkowego meczu i to na korzyść Huraganu Pobiedziska, został ustalony w drugiej połowie. Wprawdzie w 54 minucie to gnieźnianie mogli wyjść na prowadzenie kiedy to Miłosz Brylewski posłał piłkę z 22 metra w stronę bramki Huraganu lecz ta tylko o centymetry minęła jej słupek. Niewykorzystane sytuacje jak wiemy się mszczą przekonali się o tym mieszkowcy w 64 minucie, kiedy to piłka po  bezpośrednim uderzeniem z 25 metra przez Patryka Precha, wpadła w samo okienko bramki Mieszka strzeżonej przez Bartosza Przybysza. I Huragan Pobiedziska wyszedł na prowadzenie 1:0. Minutę po straconej bramce biało-niebiescy mogli doprowadzić do remisu. Po zagraniu piłki w pole karne przez Jakuba Hoffmanna na pozycję sam na sam z bramkarzem Huraganu – Sławomirem Janickim znalazł się Adam Konieczny. Z tej sytuacji jednak zwycięsko wyszedł golkiper gospodarzy broniąc uderzoną piłkę z 11 metra przez popularnego ,,Koniasa” . I nadal w meczu prowadzili Huraganiści. Podopieczni Damiana Ludwiczaka, przysłowiową kropkę nad ,,i” postawili w doliczonym czasie gry wykorzystując to że od 78 minuty zespół Mieszka grał w dziesiątkę po tym jak Damian Garstka w wyniku dwóch żółtych kartek ujrzał kartonik koloru czerwonego i musiał opuścić plac gry. W 90+5 minucie bramkę na 2:0 w zespole Huraganu Pobiedziska zapiał na swoim koncie Błażej Krzywicki, który po ograniu dwóch obrońców Mieszka wpakował piłkę do bramki gnieźnieńskiej uderzeniem z 11 metra. Tym samym Mieszko Gniezno, nie zrewanżowało się Huraganowi Pobiedziska , za dwie porażki poprzedniego sezonu.

Teraz przed zespołem Mieszka Gniezno, kolejny mecz ligowy. W piątek 6 września w meczu awansem z VII kolejki ligowej biało-niebiescy o godzinie 19.00 podejmą u siebie ekipę Lipna Stęszew.

Skład Mieszka Gniezno :Bartosz Przybysz, Adrian Franczak (70’ Robert Peplińaki), Michał Steinke, Jakub Hoffman (80’ Wojciech Klimko), Kacper Friska, Adam Konieczny, Kacper Zimmer, Stanisław Piotrowski (80’ Tymoteusz Sawiński), Mateusz Rocławski, Miłosz Brylewski, Damian Garstka

 

Wyniki VI kolejki - 31 sierpnia-1 września
Centra Ostrów Wielkopolski - Korona Piaski 1:2
Polonia Golina - Jarota Jarocin 1:1
Wiara Lecha Poznań - Obra Kościan 1:2
Polonia Chodzież - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 3:0
Huragan Pobiedziska - Mieszko Gniezno 2:0
Lipno Stęszew - Warta Śrem 3:1
KS Ślesin - Piast Kobylnica 2:0
Polonia 1912 Leszno - LKS Gołuchów 2:0
Victoria Września - Nielba Wągrowiec 4:3


Tabela po VI kolejce

 

  RAZEM DOM WYJAZD MECZE BEZPOŚREDNIE
  Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1.  Lipno Stęszew 6 18 6 0 0 14-5 3 0 0 6-1 3 0 0 8-4            
2.  Obra Kościan 6 14 4 2 0 11-3 1 1 0 2-1 3 1 0 9-2            
3.  Polonia 1912 Leszno 6 13 4 1 1 11-4 2 1 1 7-3 2 0 0 4-1            
4.  Wiara Lecha Poznań 6 12 4 0 2 10-7 3 0 1 7-4 1 0 1 3-3            
5.  Huragan Pobiedziska 6 11 3 2 1 11-7 2 0 1 7-5 1 2 0 4-2            
6.  Victoria Września 6 10 3 1 2 12-8 3 0 1 12-6 0 1 1 0-2            
7.  Nielba Wągrowiec 6 9 3 0 3 14-11 1 0 2 6-7 2 0 1 8-4            
8.  Korona Piaski 6 9 2 3 1 8-7 0 1 1 2-4 2 2 0 6-3            
9.  Polonia Chodzież 6 8 2 2 2 13-7 2 1 0 9-1 0 1 2 4-6 1 1 0 1 0 1-1
10.  LKS Gołuchów 6 8 2 2 2 4-4 2 1 0 3-0 0 1 2 1-4 1 1 0 1 0 1-1
11.  Polonia Golina 6 7 1 4 1 9-9 1 2 0 6-4 0 2 1 3-5            
12.  Mieszko Gniezno 6 6 1 3 2 10-7 1 2 0 8-2 0 1 2 2-5            
13.  Piast Kobylnica 6 6 2 0 4 10-15 2 0 1 6-5 0 0 3 4-10            
14.  Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 6 5 1 2 3 6-12 0 1 1 1-3 1 1 2 5-9 1 3 1 0 0 3-2
15.  Jarota Jarocin 6 5 1 2 3 6-13 0 1 1 3-4 1 1 2 3-9 1 0 0 0 1 2-3
16.  LKS Ślesin 6 4 1 1 4 3-9 1 1 2 3-5 0 0 2 0-4            
17.  Warta Śrem 6 2 0 2 4 5-16 0 2 1 3-5 0 0 3 2-11            
18.  Centra Ostrów Wielkopolski 6 1 0 1 5 4-17 0 0 3 2-8 0 1 2 2-9    


Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,stulatek-lepszy-o-dwie-bramki-od-piecdziesieciolatka.html