Ten weekend należał do najmłodszych podopiecznych Akademii (rocznik 2007 oraz młodsze). To właśnie oni byli głównymi bohaterami turnieju piłkarskiego Reiss Cup, który odbył się w poznańskiej Arenie. Na hali znanej m.in. z licznych imprez estradowych oraz koncertów polskich i zagranicznych gwiazd zagrało łącznie ponad 500 dzieci.
- Dla większości z nich był to pierwszy turniej w życiu i występ przed tak dużą publicznością. Imprezy sportowe dla zawodników w tym wieku mają za zadanie przede wszystkim zapoznać z zasadami i zachowaniami obowiązującymi na boisku oraz nauczyć gry zespołowej. Wprowadzanie najmłodszych w rozgrywki nie jest łatwe, ale z pewnością przyniesie efekty za kilka lat – mówił koordynator turnieju, Marek Kubisiak.
W tej kategorii wiekowej nie było wygranych, czy przegranych. Każda drużyna w nagrodę za udział w turnieju otrzymała pamiątkowy medal oraz świąteczny upominek. Prócz piłkarskich zmagań, na dzieci czekało wiele dodatkowych atrakcji, które zapewnili partnerzy Akademii.
W Arenie nie mogło zabraknąć założyciela szkółki – Piotra Reissa. Jego pojawienie się wywołało na twarzy zawodników szeroki uśmiech. Gościem specjalnym imprezy był także reprezentant Polski – Marcin Kamiński oraz Dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania dr Ewa Bąk.
W sobotę, 14. grudnia prócz rozgrywek Reiss Cup odbył się także mikołajkowy turniej dla przedszkoli, które biorą udział w projekcie Akademia Reksia. Na dzieci czekały konkurencje sprawdzające m.in. koordynację ruchową oraz sprawność fizyczną. Zmagania przedszkolaków obserwowali licznie zgromadzeni na trybunach rodzice.
Akademia Reissa foto