Jesienią rozegrane w Poznaniu spotkanie tych drużyn zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Lecha 4:0. W Krakowie lechici również od początku przeważali, ale to gospodarze objęli prowadzenie. Wybitą nieco na oślep piłkę przez defensorów gości przechwycił przed polem karnym Maciej Sadlok i zdecydował się na strzał. Uderzył jednak mocno niecelnie, ale na tyle szczęśliwie, że futbolówka trafiła do niepilnowanego na piątym metrze Vukana Savicevicia, który znajdując się w sytuacji „sam na sam” z Mickey’em van der Hartem pokonał go ładnym, technicznym strzałem i od 6. minuty gospodarze prowadzili 1:0. Poznanianie od razu ruszyli do odrabiania strat, ale wiślacy bronili się skutecznie co jakiś czas przeprowadzając groźne kontrataki. Najgroźniejszy z nich przeprowadził w 35. minucie Kamil Wojtkowski, który popędził z piłką przez niemal pół boiska, ale strzelił wprost w interweniującego na przedpolu Mickey’a van der Hartea. Cztery minuty później lechici doprowadzili do wyrównania. Piłkę na lewe skrzydło do Wołodymyra Kostewycza podał Kamil Jóźwiak, a Ukrainiec zagrał równolegle w pole karne do Christiana Gytkjaera. Duńczyk sprytnie zagraniem piętą zmienił nieco kierunek lotu piłki, która przy dalszym słupku wpadła do bramki, a zaskoczony Michał Buchalik spóźnił się z interwencją. Do przerwy był remis 1:1. Po zmianie stron lechici nadal przeważali. W 65. minucie ładnym strzałem z rzutu wolnego na lewej stronie boiska popisał się Jakub Moder, ale zmierzającą w bliższe okienko bramki piłkę wybił na róg Michał Buchalik. Siedem minut później bezwzględnie powinno być 1:2. Po wymianie podań z Christianem Gytkjaerem w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem gospodarzy znalazł się Kamil Jóźwiak. Pomocnik Lecha uderzył technicznie w kierunku dalszego słupka, ale piłka poszybowała około pół metra od bramki gospodarzy. Lechici do końca próbowali walczyć o wygraną. ale brakowało im skuteczności i ostatecznie wywieźli z Krakowa tylko punkt niewykorzystując szansy do awansu na pozycję wicelidera.
Wisła Kraków - Lech Poznań 1:1 (1:1)
Bramki:
Wisła - Vukan Savicević - 1 (6’)
Lech - Christian Gytkjaer- 1 (39’)
Sędziował Szymon Marciniak z Płocka
Widzów - 24 345
Radosław Kossakowski/foto archiwum
Liczba komentarzy : 0