Gnieźnianie rozpoczęli rywalizację w Pile zgodnie z oczekiwaniami. Po dwóch wyścigach było 4:8. Podwójną wygraną w wyścigu III gospodarze odrobili jednak straty. W kolejnym biegu zanosiło się na podwójną wygraną Huberta Łęgowika i Mikołaja Czapli, ale na pierwszym wirażu ostatniego okrążenia Oleg Michaiłow wyprzedził gnieźnieńskiego juniora atakiem przy krawężniku. W następnej gonitwie Łęgowik popełnił błąd na pierwszym wirażu i przyjechał ostatni, a gospodarze doprowadzili do remisu 15:15. Remisem zakończył się także wyścig VI. W kolejnym gnieźnianie początkowo prowadzili podwójnie, ale na drugim wirażu drugiego okrążenia Jonas Knudsen odjechał zbyt daleko pod bandę i wykorzystał to Artur Mroczka, za którym podążył też Tim Soerensen. Na kolejnym okrążeniu jadącego zewnętrzną częścią toru Duńczyka wyprzedził także Oleg Michaiłow. Wyścig VIII wygrał Sam Masters, a trzeci był Hubert Łęgowik i gnieźnianie doprowadzili do remisu 24:24. Kluczowym dla losów meczu okazał się kolejny bieg. Na drugim wirażu trzeciego okrążenia doszło do kolizji Zbigniewa Sucheckiego i Kacpra Gomólskiego. Upadł także jadący za nimi Artur Mroczka. Sędzia za winnego kolizji uznał Sucheckiego, który już więcej nie pojawił się na torze, a w powtórce gospodarze zwyciężyli 4:2. Do upadku doszło także w wyścigu X. Po wykluczeniu Tima Soerensena osamotniony Mikołaj Czapla wygrał jednak ten wyścig i gospodarze nie powiększyli przewagi. W kolejnej gonitwie zwyciężył Kacper Gomólski. Początkowo na drugiej pozycji jechał Hubert Łęgowik, ale na drugim wirażu wyprzedził go Daniel Henderson. Po jedenastu biegach był więc remis 33:33. Przed wyścigami nominowanymi gospodarze prowadzili 40:38. Na drugim okrążeniu XIV biegu upadł Daniel Henderson. W powtórce zwyciężył Tim Soerensen przed Jonasem Knudsenem i Jesperem Knudsenem. W tej sytuacji przed ostatnim wyścigiem był remis 42:42. W nim doszło do kolejnego upadku. Wydawało się, że atakujący z czwartej pozycji Artur Mroczka uderzył w jadącego przy krawężniku Kacpra Gomólskiego. Tymczasem sędzia uznał, że to gnieźnianin nie opanował motocykla doprowadzając do upadku rywala. W tej sytuacji startowcy stracili już praktycznie szanse na zwycięstwo, ale Sam Masters wygrywając powtórkę sprawił, że spotkanie zakończyło się remisem 45:45. Rezultat ten z pewnością bardziej ucieszył ekipę pilską, a dla gnieźnian przyniósł wręcz spory niedosyt. Co ciekawe pozostałe rozegrane tego dnia mecze II ligi również zakończyły się remisami. Kolejarz Rawicz podzielił się punktami z Unią Tarnów, a Lokomotiv Daugawpils z Kolejarzem Opole.
ENEA POLONIA PIŁA:
9. Artur Mroczka - 9 (2,3,3,0,1)
10. Oleg Michaiłow - 6 (2,1,1,2,-)
11. Timi Salonen - 0 (0,-,-,-)
12. Daniel Henderson - 5 (t,1,2,2,w)
13. Adrian Cyfer - 11 (3,3,2,1,2)
14. Kacper Warduliński - 0 (0,0,0)
15. Dan Gilkes - 5+1 (2,2*,0,1)
16. Jonas Knudsen - 9 (3,1,3,2)
START GNIEZNO:
1. Kacper Gomólski - 9+1 (3,1*,2,3,w)
2. Zbigniew Suchecki - 2 (0,2,w,-,-)
3. Sam Masters - 9 (1,2,3,d,3)
4. Hubert Łęgowik - 5 (3,0,1,1)
5. Tim Soerensen - 9 (1,2,w,3,3)
6. Mikołaj Czapla - 5 (1,1,3,0)
7. Jesper Knudsen - 6 (3,0,2,1)
8. Adrian Saks - 0 (ns)
NCD uzyskał w wyścigu IX ARTUR MROCZKA - 64,44 s. Sędziował Piotr Lis z Lublina. Widzów około 4000.
Gnieźnianie mając za sobą dopiero dwa mecze zajmują przedostatnią pozycję w ligowej tabeli przed Polonią Piła. Kolejny mecz startowcy rozegrają już w najbliższą niedzielę, 14 maja, kiedy to w zaległym spotkaniu 2. kolejki podejmą drużynę Kolejarza Rawicz. Początek spotkania na Stadionie im. Pułkownika Hynka o g. 16.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Szerzej o tym meczu wkrótce.
Liczba komentarzy : 0