W sobotę 17 października podopieczni Macieja Rozmarynowskiego na własnym bosku w Witkowie, podejmowali zespół Stali Pleszew. Mimo ogromu sytuacji po stronie witkowian, to goście wyszli zwycięsko z tej konfrontacji piłkarskiej wygrywając spotkanie 2:1. Trzeba przyznać iż witkowianom zabrakło przysłowiowego szczęścia w zapisaniu w sobotnim meczu kompletu punktów. Biało-niebiescy sobotni mecz zaczęli w swoim stylu od zdecydowanych ataków na bramkę swojego rywala. Szybkie akcje kończone celnymi strzałami na bramkę Stali Pleszew, nie przynosiły jednak pożądanego efektu w postaci zdobytej bramki. A że nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić przekonali się o tym podopieczni Macieja Rozmarynowskiego w 41 minucie, kiedy to stracili gol. Bramkę wyprowadzającą pleszowian na prowadzenie do szatni zdobył Patryk Adamski. A że taki wynik utrzymał się do przerwy więc Stal Pleszew schodziła prowadząc 1:0. Po zmianie stron obraz gry nie uległ znacznie zmianie witkowianie nadal atakowali bramkę swojego rywala nie mogąc jednak przełamać swojej niemocy strzeleckiej. Nastąpiło to dopiero w końcówce sobotniego spotkania. W 73 minucie do stanu 1:1 w ekipie Witkowo zdobyta bramką doprowadził Oskar Wegnerski. I kiedy wydawało że ten wynik zostanie przez witkowian dowieziony do końca spotkania. W 83 minucie goście zdobytą drugą bramką przez Dawida Krzyżania ustalili końcowy wynik na 2:1 dla Stali Pleszew.
A już w najbliższą niedzielę 25 października zespół Vitcovii Witkowo, czeka kolejne spotkanie mistrzowskie w trwającym sezonie.Tago dnia podopieczni Macieja Rozmarynowskiego o godzinie 11,.00 podejmowani będą w Czekanowie przez miejscowy zespół Piasta.
Skład Vitcovii Witkowo: Bartosz Borys, Radosław Trybuła (76' Mikołaj Tomczak), Wojciech Durski, Michał Marszałek, Adrian Kiełpiński, Bartłomiej Melewski, Kacper Boczkowski, Adrian Krupka, Patryk Stachowiak (60' Mateusz Pietrowski), Oskar Wegnerski, Michał Wiśniewski
Roman Strugalski/ forto archiwum SportGniezno.p,l