Ostre strzelanie w X kolejce poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód urządzili sobie piłkarze Vitcovii Witkowo.
Podopieczni Jacka Paska w sobotę 15 października w meczu wyjazdowym, który od początku do końca przebiegał pod ich dyktando pokonali zdecydowanie w Konarzewie niżej notowany zespół w ligowej tabeli miejscowy Orkan w stosunku 6:0. Po tym zwycięstwie i potknięciu się Concordii Murowanej Gośliny, która przegrał na wyjeździe z Zjednoczonymi Trzemeszno w stosunku 2:0, witkowianie wskoczyli na fotel wicelidera tabeli poznańskiej okręgówki i po rozegranych 9. meczy przy jednej zaliczone przymusowej pauzie zajmują tą pozycję z zdobytymi 20. punktami. Przechodząc jednak do samych wydarzeń jakie miały na boisku w Konarzewie w meczu pomiędzy miejscowy Orkanem a Vitcowią Witkowo. To podopieczni Jacka Paska prowadzenie 1:0 objęli w 18 minucie. Bartosz Staszewski zagrał prostopadłą piłkę do Huberta Mielcarka a ten celnym uderzeniem z 18. metra umieścił ją w bramce gospodarzy. Do zakończenia pierwszej połowy padła jeszcze jedna bramka dla gości, po której schodzili na przerwę prowadząc z gospodarzami w stosunku 2:0. Gol dla witkowian zdobyty w 35 minucie okazał się bramką samobójczą jednego z zawodników Knarzewa, który swojego bramkarza pokonał po wykonywanym rzucie wolnym z 30. metra przez Bartosza Sypniewskiego. Pozostałe cztery bramki witkowianie przy żadnej straconej zdobyli już w drugiej części sobotniej potyczki piłkarskiej. W 49 minucie na 3:0 prowadzenie zespołu z Witkowa podwyższył Dawid Kustra, który zakończył dwójkową akcję Sypniewski – Mielcarek, celnym trafieniem do bramki gospodarzy z 18. metra. W 60 minucie było już 4:0 dla witkowian po golu zdobytym tym razem przez Mateusza Pietrowskiego, który wygrał sytuację sam na sam z golkiperem Orkanu Konarzewo. Dwie ostanie bramki dla Vitcovii Witkowo, którymi przypieczętowali swoje okazałe zwycięstwo nad gospodarzami w stosunku 6:0 padły następującej kolejności. W 65 minucie piątą bramkę dla gości zdobył Dawid Kustra a gola numer sześć na swoim koncie zapisał Hubert Mielcarek pokonując golkipera gospodarzy w sytuacja sam na sam z nim po wcześniejszej dwójkowej akcji Waldemara Przysiudy z Mateuszem Pietrowskiem. Zwycięstwo drużyny z Witkowa w Konarzewie, mogło być jeszcze bardziej okazalsze lecz kilku dogodnych sytuacji w pierwszej oraz drugiej połowie meczu na bramki nie potrafiło zamienić kilku piłkarzy tej drużyny.
Skład Vitcovii Witkowo: Tomasz Roszyk, Bartosz Sypniewski, Daniel Nowaczyk, Łukasz Szeląg, Rafał Pietrowski, Bartłomiej Melewski (70’ Mikołaj Woźniak), Mateusz Pietrowski (82’ Janusz Kustra), Dawid Kustra, Bartosz Staszewski (65’ Patryk Dąbek), Filip Janiszewski (50’ Waldemar Przysiuda), Hubert Mielcarek
Kolejne spotkanie mistrzowskie zespół Vitcovii Witkowo, rozegra w 22 października kiedy to w ramach derbów powiaty gnieźnieńskiego o godzinie 15.00 na własnym trenie podejmować będzie o godzinie 15.00 drużynę Zjednoczonych Trzemeszno. Nim do tego meczu w środę 19 października podopieczni Jacka Paska, w ramach Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego udadzą się do Brzeźna gdzie w ramach 1/16 finału zmierzą się z miejscową ekipą Maratończyka.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również