Tego dnia trzecia drużyna rozgrywek KS Gniezno, podejmowała w meczu na szczycie ligowej tabeli wicelidera zespół Concordii Murowana Goślina. Spotkanie po dość zaciętym przebiegu momentami aż za w wykonaniu gości zakończyło się zwycięstwem zespołu KS Gniezno w stosunku 2:1.
Pierwsze piętnaście minut meczu, który pierwotnie miał się odbyć 13 kwietnia a został przełożony na 1 maja z powodu odbywających się w Gnieźnie, Mistrzostw Europy U-18 w Rugby. Mecz był niezwykle zaciętym pojedynkiem w wykonaniu obu drużyn. Gra toczyła się najczęściej w środkowej części boiska przez co obu drużynom, nie udało się stworzyć stu procentowych sytuacji do zdobycia gola dającego jednemu lub drugiemu zespołowi prowadzenie w meczu. W 20 minucie padła pierwsza bramka z trzech zdobytych w całym spotkaniu. Gola dającego prowadzenie 1:0 nad swoimi rywalami zdobyli piłkarze KS-u Gniezna a właściwie Jakub Hoffmann. Popularny ,,Zenek” zdecydował się na indywidualna akcję lewą stroną boiska, którą zakończył celnym ulokowaniem piłki w przeciwległym rogu bramki gości posyłając ją z 9-tego metra. Ten sam zawodnik w 40 minucie, mógł zdobyć drugiego gola dla biało-czerwonych podwyższając tym samym prowadzenie swojej drużyny dwoma bramkami. Tak się jednak nie stało, gdyż strzał ,,Zenka” z 3 metra zdołał obronić bramkarz gości Paweł Kranc, jak również dobitkę w wykonaniu Mariusza Sawickiego. Minutę po tej akcji w meczu był już remis 1:1. Po wykonywanym rzucie rożnym przez gości z Murowanej Gośliny, do wrzuconej piłki w pole karne gospodarzy przez Rafała Kilanowskiego, najwyżej do niej wyskoczył Bartosz Szpalik, który uderzeniem z głowy umieścił ją z 6-go metra w brance KS Gniezno. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu pomiędzy KS Gniezno a Concordią Murowana Goślina.
Przebieg drugiej połowy czwartkowego meczu miał identyczny przebieg jak jego pierwsza połowa. Obie drużyny toczyły walę o piłkę praktycznie na całej szerokości boiska przy ulicy Strumykowej, czasami na pograniczu faulu w czym brylowali goście. W tej części meczu oba zespoły stworzyły sobie więcej sytuacji strzeleckich do zdobycia kolejnej bramki niż to było w pierwszej jego części. Najwięcej takich okazji mięli piłkarze KS-u Gniezno, które jednak nie zostały zamienione na gola. Tka było w 55 minucie kiedy to po składnej akcji całej drużyny gnieźnieńskiej, Mariusz Sawicki z ostrego kąta tuż przed linią kończącą boisko trafił piłką z siódmego metra w boczną siatkę bramki gości. W 85 minucie została zdobyta trzecia bramka a druga dla KS Gniezno. Po zespołowej akcji biało-czerwonych Oskar Stankowiak, zagrywał piłkę znajdując się w polu karnym gości wzdłuż ich bramki. Obrońca Concordii interweniujący w tym przypadku starający się piłkę wybić na rzut rożny tak niefortunne to zrobił że ta zamiast wyjść poza plac gry wpadał do pustej bramki. Tym samym zawodnik z Murowanej Gośliny wbił sobie gola samobójczego, który dał na pięć minut przed końcem meczu prowadzenie KS Gniezno w stosunku 2:1. Wynik do końca nie uległ już zmianie to spotkanie czwartkowe zakończyło się zwycięstwem KS-u Gniezno. Po tym meczu KS Gniezno, nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli z 43 punktami tracąc już do Concordii Murowana Goślina plasującej się na drugim miejscu jeden punkt (44 pkt.) a do lidera Wiary Lecha trzy oczka (46pkt.)
Na koniec należy nadmienić iż zwycięstwo KS Gniezno nad Concordią Murowana Goślina, zostało okupione dwoma kontuzjami. Najpierw w 46 minucie plac gry utykając na prawa nogę w asyście dwóch kolegów z drużyny opuścił Patryk Gardynik, po ostrym wejściu jednego z zawodników gości. W 53 minucie to samo musiał uczynić Krzysztof Kubalewski, który może nie specjalnie został trafiony z łokcia w nos przy walce o piłkę w efekcie czego doznał najprawdopodobniej załamania nosa co wyeliminowało go z dalszego udziału w czwartkowym meczu.
Skład KS Gniezno: Sebastian Szafran, Mikołaj Bereźnicki, Szymon Zygaj,Bartosz kapsa, Oskar Stankowiak, Piotr Kubalewski, Adam Niedzielski (75’ Piotr Janusz), Jakub Hoffmann(86’ Mariusz Majewski), Patryk Gardynik(46’ Konrad Popek), Mariusz Sawicki, Krzysztof Kubalewsk(53’ Sebastian Śniegowski) - rezerwowi Patryk Tomczak, Dariusz Szykowny.
W najbliższą niedzielę 4 maja zespół KS Gniezno czeka kolejne ważne spotkanie mistrzowskie. W Poznaniu tego dnia biało-czerwoni o godzinie 15.30 podejmowani będą przez lidera zespół Wiary Lecha.
Roman Strugalski + foto
Liczba komentarzy : 0