Zielono - czarni są liderem po dwóch kolejkach wyprzedzając lepszym bilansem pozostałe trzy zespoły z kompletem zwycięstw. Tym razem na niechanowskie Planty zawita drużyna, z którą w zeszłym sezonie Pelikan nie potrafił wygrać remisując dwukrotnie 1:1. Przed niedzielna potyczką podopieczni Damiana Łukasika zdają się być na fali, jednak ostatni mecz w Manieczkach pokazał, jak trudny to będzie sezon. Tym bardziej grając w roli faworyta...
Trener Łukasik nie będzie miał niestety do dyspozycji pełnej kadry. Cały czas niezdolny do gry jest Patryk Szafran, u którego powtórne badania potwierdziły naderwanie wiązadeł w stawie skokowym. Ponadto zabraknie Mateusza Pawłowskiego o raz Kacpra Pawlaka z powodów osobistych. Reszta kadry jest do dyspozycji trenera, a jak pokazał ostatni mecz, teoretyczni zmiennicy pokazali moc. Pozostaje liczyć na dobry występ zielono - czarnych oraz podtrzymanie passy i zainkasowanie pełnej puli.
Pelikan Niechanowo + foto