Piłkarze Piotra Siudzińskiego po dwóch porażkach z rzędu muszą w niedziele sięgnąć po pełną pulę, jeśli wciąż myślą o awansie. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż zespół jest przetrzebiony kontuzjami, a Fara po zwycięstwie nad Jadwiżańskim KS będzie chciała podtrzymać dobrą passę. W pierwszym meczu tych drużyn górą była ekipa z Kłecka, która wygrała 2:0 po bramkach Michała Kaczora i Alana Tomkowiaka. Lechici następny mecz rozegrają już w środę na własnym terenie, kiedy to zmierza się z drużyną KS Szczytniki, a tydzień zakończą wyjazdową grą z Przemysławem Poznań. Zanim dojdzie do wspomnianych pojedynków, to w 18. kolejce będziemy świadkami m.in. kolejnych derbów Poznania, w których Olimpia Poznań zmierzy się z Lotnikiem Poznań. Lotnik jest jedyną drużyną w lidze, która była w stanie dotychczas zatrzymać lidera rozgrywek. Zatem z pewnością piłkarze Olimpii będą chcieli udowodnić swoją wyższość i zrewanżować się z jesiennym remis 1:1. W szeregach gospodarzy zabraknie lidera klasyfikacji strzelców Marcina Daniela, który pauzuję za kartki. Za wysoką porażkę sprzed tygodnia zrehabilitować się będzie chciał zespół KS Szczytniki, a będzie miał do tego doskonałą okazję, ponieważ przed własną publicznością podejmie czerwoną latarnię rozgrywek Jadwiżański KS Poznań. Zatem lepszej okazji być już nie może. Inną ekipą, która przegrała w poprzedniej kolejce są Błękitni Owińska, a jeśli nie chcą stracić kontaktu z czołówką, to muszą pokonać w sobotę Poznań FC, który z kolei na wiosnę gra bardzo w kratkę. Poznaniacy po wygranym meczu, kolejny przegrywają, a biorąc pod uwagę, że tydzień temu zainkasowali trzy punkty wiele wskazuje, że w sobotę zejdą z boiska pokonani. Czy ta tendencja utrzyma się, przekonamy się w sobotnie popołudnie. W niedziele w samo południe zostanie rozegrany mecz pomiędzy Przemysławem Poznań a Piastem Łubowo. Słaba dyspozycja ekipy ze stolicy Wielkopolski na wiosnę może sugerować, że Piast czeka łatwy mecz. Przemysław przegrał już aż cztery spotkania rundy rewanżowej, a jedyne punkty zdobył w rozegranym meczu awansem w Święta z Jadwiżańskim KS. W Łubowie sytuacja jest zgoła odmienna, drużyna wiosną przegrała zaledwie jedno spotkanie i to z Olimpią Poznań. Ciekawie zapowiadają się również dwie ostatnie niedzielne konfrontacje, najpierw na boisko wybiegną piłkarze GKS Gułtowy i Wełnianki Kiszkowo. Pierwsi są mocno podbudowani po zwycięstwie z Lechitą, natomiast Wełniaka, która została rozbita u siebie przez IKP (2:7) będzie szukała pierwszego zwycięstwa na wiosnę. Piłkarze z Kiszkowa ostatni raz wygrali mecz równe pół roku temu. Emocji nie powinno zabraknąć również w ostatnim meczu kolejki, w którym to Meblorz Swarzędz rywalizować będzie z vice liderem rozgrywek KS Łopuchowo. Wydaje się, że piłkarze ze Swarzędza w końcu wkroczyli na odpowiednie tory i są w stanie jeszcze coś zwojować w tym sezonie, jednak muszą to potwierdzić w niedziele z mocnym przeciwnikiem, ponieważ do tej pory na wiosnę wygrywali tylko z niżej notowanymi rywalami, a ulegli Lechicie, który wówczas był drugi w tabeli. Jak tym razem wypadną przeciwko aktualnemu vice liderowi? Okaże się to w niedzielny wieczór. Co ciekawe Łopuchowo w rundzie rewanżowej także doznało tylko jednej porażki i również było to w meczu z kłecczanami.
Kolejka 18 - 29-30 kwietnia
29 kwietnia, 15:00 KS Szczytniki - Jadwiżański KS Poznań
29 kwietnia, 16:00 IKP Olimpia Poznań - Lotnik-1997 Poznań
29 kwietnia, 16:00 Błękitni Owińska - Poznań FC
30 kwietnia, 12:00 Przemysław Poznań - Piast Łubowo
30 kwietnia, 13:00 Fara Pelikan Żydowo - Lechita Kłecko
30 kwietnia, 15:00 GKS Gułtowy - Wełnianka Kiszkowo
30 kwietnia, 18:00 Meblorz Swarzędz - KS Łopuchowo
Artur Borowiak
Liczba komentarzy : 0