Zgodnie z zapowiedzią, najciekawszym spotkaniem piątej kolejki Wielkopolskiej Ligi Mężczyzn był mecz pomiędzy rozpędzonym zespołem KS Szczypiorniak Gniezno a mistrzem ligi w sezonie 2016/2017 UKS Hagard Strzałkowo, do którego doszło w niedzielę 25 listopada w hali GOSiR przy ulicy Paczkowiskiego.
W ekipie gospodarzy z powodu kontuzji nie mógł wystąpić obrotowy Rafał Siudeja, natomiast goście przyjechali osłabieni brakiem Michała Jarockiego. Gospodarze, którzy wygrali trzy ostatnie spotkania ligowe chcieli przed własną publicznością przedłużyć swoją historyczną serię, natomiast przyjezdni, podbudowani ostatnim zwycięstwem, z Gnieznem za wszelką cenę chcieli odnieść sukces.
Początek spotkania to dwie szybkie bramki Mierzejewskiego Damiana i Kaczmarka dla Strzałkowa. W 14 minucie to właśnie goście, po dobrych interwencjach Czechanowskiego, prowadzili 6:5. Było to ostatnie prowadzenie Hagardu. Kolejne minuty to coraz lepsza gra Wilków w obronie, co zaowocowało szybkimi kontratakami i bardzo dobrymi rzutami szczególnie ze strony Sobańskiego i Dymkowskiego. Na domiar złego, Strzałkowo straciło Dawida Mierzejewskiego, który za faul na kontrze otrzymał czerwoną kartkę. Tuż przed końcem połowy o czas poprosił trener Hanuszczak, aby przygotować ostatnią akcję, którą udanie zakończył Fijałkowski. Do przerwy Wilki „pogryzły” Mistrza 16:8.
Druga część spotkania zaczęła się od wyrównanej gry ze strony obu zespołów. Dopiero od 39 minuty, Szczypiorniak zaczął „odjeżdżać” gościom i w ciągu siedmiu minut rzucił 5 bramek, a goście żadnej. Dobrą zmianę w bramce mistrzów dał Dominik Niezgoda, ale Wilki do końca miały spotkanie pod kontrolą i zagryzły UKS Hagard Strzałkowo ostatecznie wygrywając 32:21.
Trener Kamil Hanuszczak wykorzystał wszystkich swoich zawodników. Cieszy fakt, że aż 12 z nich zdobyło w tym spotkaniu co najmniej jedną bramkę. Najlepszym strzelcem tym razem w zespole Wilków był środkowy rozgrywający Hubert Nowak, który rzucił celnie 5 razy. W ekipie gości klasę pokazał Daniel Górecki, który do siatki trafiał aż 8 razy.
Cieszy fakt, że na Paczkowskiego 4 przybył dzisiaj prawie komplet widzów i powoli staje się to tradycją, jak również to że Wilki zagryzły kolejnego rywala w lidze i teraz czas na drugi zespół KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski. To spotkanie na szczycie dwóch niepokonanych jak dotąd drużyn już w niedzielę o godzinie 13:00 w Ostrowie Wielkopolskim.
KS Szczypiorniak Gniezno (32): Białkowski, Wolny, Grubczak – Sobański (3), Kapella, Bałdyga (2), Grzelak (1), Szymkowiak (2), Fijałkowski (2), Pluciński (2), Ostrowski (2), Łuczak Z. (3), Nowak (5), Dymkowski (4), Gadecki (3), Krakowiak (3)
Kary: 6 min (Łuczak Z. 4 min., Krakowiak 2 min.)
Trener: Hanuszczak Kamil
Fizjoterapeuta: Chrzanowski Filip
UKS Hagard Strzałkowo (21): Czechanowski, Niezgoda – Kaczmarek (4), Mierzejewski Dawid, Górecki (8), Bagrowski, Nowak (1), Mierzejewski Damian (4), Strzykała, Grześkiewicz Waldemar, Rogalski (4), Grześkiewicz Wojciech, Dropiński
Kary: 8 min (Kaczmarek 4 min., Niezgoda 2 min., Mierzejewski Dawid czerwona kartka)
Trener: Leżała Maciej
Sędziowie główni: Marciniak, Radziszewski
Sędziowie stolikowi: Jankowska, Kosmaczewski
KS Szczypiorniak/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również