Ponad pięć miesięcy gnieźnieńscy kibice piłki nożnej czekali na kolejny ligowy pojedynek w wykonaniu Mieszka. Po tak długiej przerwie, w sobotę 15 kwietnia gnieźnianie wracają na stadion przy ulicy Strumykowej meczem z Orkanem Konarzewo.
Po dwóch wiosennych meczach wyjazdowych biało-niebiescy zainaugurują wiosenne występy przed własną publicznością. Naszym rywalem będzie Orkan Konarzewo, który obecnie zajmuje w tabeli grupy wschodniej poznańskiej klasy okręgowej jedenaste miejsce. Podopieczni Przemysława Babijowa zgromadzili dotychczas na swoim koncie 20 punktów i cały czas muszą spoglądać za siebie, gdyż jeszcze utrzymania sobie nie zapewnili. W rundzie wiosennej konarzewianie spisują się jednak bardzo dzielnie i zdobyli dotychczas pięć punktów, co kibicom z Konarzewa pozwala myśleć z optymizmem w kontekście walki o uniknięcie degradacji.
Mieszko Gniezno natomiast, po derbowej wygranej w Niechanowie umocniła się w tabeli na pozycji lidera, ale podopieczni Mariusza Bekasa cały czas muszą być maksymalnie skoncentrowani, aby nie zdarzały się takie wpadki jak choćby ta ze Śremu. Do sobotniego spotkania gnieźnieńska drużyna przystąpi nieco osłabiona, gdyż nadal nie do gry jest Adam Konieczny, a ponadto dołączył do niego jeszcze przed spotkaniem w Niechanowie kontuzjowany Krzysztof Jackowiak. Jeśli dodamy do tego, że z Orkanem nie może zagrać pauzujący za nadmiar żółtych kartek Filip Kruczyński, wychodzi na to, że trener Bekas będzie musiał troszkę pozmieniać wyjściową jedenastkę w porównaniu z pojedynkiem w Niechanowie. Z w kadrze meczowe znaleźli się jednak powracający po kontuzji Karol Purol i mający za sobą ponad roczną przerwę Robert Pepliński.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu obu ekip, na boisku w Konarzewie nie było wątpliwości, która z ekip jest lepsza gdyż Mieszko wygrał aż 7:0. W tamtym spotkaniu bramki dla naszego zespołu zdobywali: Jacek Kopaniarz – trzy, Adam Konieczny – dwie, Krzysztof Jackowiak i Tomasz Kaźmierczak.
Sobotnie spotkanie jako arbiter główny poprowadzi Piotr Sieracki, a pierwszy gwizdek rozlegnie się w nim o godzinie 16.00.
Mieszko Gniezno
Zobacz również