Początek meczu był w wykonaniu podopiecznych Łukasza Staszkiewicza bardzo nerwowy, co skutkowało bardzo wieloma błędami w grze. Drużyna gospodarzy pokazała się w tym fragmencie z bardzo dobrej strony przez co pierwsza kwarta miała bardzo wyrównany przebieg. Bardzo proste straty skutkowały szybkimi kontrami Polonii przez co w 8 min. to leszczynianie prowadzili 15:9. Dopiero w drugiej kwarcie MKK pokazało się z dużo lepszej strony. Przede wszystkim ograniczyło straty oraz podejmowało mądrzejsze decyzje. Bardzo zespołowa gra zarówno w ataku jak i w obronie pozwoliła schodzić na przerwę z bezpieczną 12 punktową przewagą.
Po zmianie stron gnieźnianie pokazali naprawdę dobrą koszykówkę. Mimo, iż do skuteczności można mieć nadal zastrzeżenia (40 % - z gry i 45 % - z linii rzutów osobistych) to styl gry był na pewno bardzo widowiskowy. Dobra gra defensywna i zespołowa gra w ataku, pozwoliły wypracować 30 punktową przewagę na 5 min. do końca spotkania (70:40). W końcówce meczu zawodnicy z Grodu Lecha stracili nieco rytm grania i pozwolili na częściowe odrobienie strat przez gospodarzy. Końcowy wynik 72 : 52 dla MKK. Pozytywnym faktem jest zdobycie punktów przez każdego z graczy MKK Gniezno.
Polonia 1912 Leszno : MKK Gniezno 52 : 72 (15:13, 14:28, 8:19, 15:12)
Punkty dla MKK: Kiełpiński 21, Kwapiszewski 20, Milak 7, Szczapa 6, Chojnacki 5, Andrzejewski 4, Gaweł 2, Kierzek 2, Stube 2, Nowakowski 2, Trafny 1.
Kolejny mecz MKK Gniezno rozegra 6 listopada na wyjeździe z Pyrą Poznań .
Łukasz Staszkiewicz