Pierwsza kwarta pokazała, że plan ten jest jak najbardziej do wykonania. Zwycięska dla MKK pierwsza część gry 22:13 wskazała , która drużyna dyktować będzie warunki spotkania. W drugiej kwarcie gospodarze zniwelowali o dwa punkty przewagę zwyciężając ta część gry 14:16.
Podobnie jak w spotkaniu z Biofarmem w poprzednim spotkaniu ,tak i tym razem losy spotkania rozstrzygnęły się w 3 kwarcie. Zmotywowani koszykarze z I stolicy rozbili gospodarzy 26:9 . Kwarta ta to popis Filipa Guilherme , który po zespołowej grze całej drużyny w czterech kolejnych akcjach oddał cztery celne rzuty za 3 pkt. Gdy na tablicy widniał wynik 32:61 dla gości wiadome już było, iż gnieźnianie wyjdą z tej potyczki zwycięsko. Po raz kolejny dało to możliwość trenerowi Arkadiuszowi Konowalskiemu desygnować do gry większą ilość zawodników rezerwowych. Duża rotacja nie wpłynęła pozytywnie na jakość gry naszej drużyny,ale pozwoliła na zdobycie doświadczenia ligowego zawodnikom rezerwowym co na pewno w perspektywie sezonu przyniesie pozytywne efekty. Zmotywowani przed blamażem przed własna publicznością koninianie wygrywają znacząco czwartą kwartę 25:10 ustalając wynik spotkania 61:74 dla MKK Gniezno.
Basket Konin – MKK Gniezno 61:74 (13:22 14:16 9:26 25:10 )
Punkty dla MKK : Guilherme 23, Dobrzycki 19, Golasiński 11, Konowalski 8, Kafarski 7, Nowiński i Małecki po 3
Najwięcej Basket Konin : Biernacki 18
Teraz naszych zawodników czeka kolejne ciężkie wyjazdowe spotkanie w Poznaniu, z tamtejszą Pyrą Poznań. Początek tego meczu w sobotę o godzinie 12.45 w hali przy ul. Chwiałkowskiego .
MKK Gniezno
Liczba komentarzy : 0