Spotkanie rozegrane w sobotę, 14 września od początku toczyło się pod dyktando gości. . Stelliści już w 3. minucie objęli prowadzenie, kiedy to krótki róg na bramkę zamienił Marcin Lewartowski. Tuż przed końcem pierwszej kwarty na 0:2 podwyższył Tomasz Subocz kończąc składną akcję zespołu. Druga kwarta to bokserska wymiana ciosów. W 19. minucie gospodarze zdobyli kontaktową bramkę, ale trzy minuty później ponownie skuteczni byli zawodnicy Stelli, którzy dzięki trafieniu Huberta Wilczyńskiego ponownie podwyższyli prowadzenie. W 25 minucie gospodarze zdobyli kolejną kontaktową bramkę, ale trzy minuty później Maksymilian Meler ustalił wynik pierwszej połowy na 2:4. Trzecia kwarta przyniosła uspokojenie w grze i tylko jedną bramkę. W 34 minucie Maksymilian Meler kończąc szybką akcję gości podwyższył 2:5. Wynik spotkania na 2:6 ustalił dwie minuty przed jego zakończeniem Marcin Lewartowski po raz drugi wpisując się w tym meczu na listę strzelców. Dzięki wygranej na Śląsku stelliści awansowali na drugie miejsce w tabeli I ligi.
Radosław Kossakowski/foto archiwum