W miniony weekend odbyła się X kolejka spotkań o Mistrzostwo II ligi kobiet w piłce ręcznej. Gnieźnieńska drużyna MKS MOS pojechał tym razem do dalekiego Szczecina by tam zmierzyć się z miejscową drużyną KS CKS SMS. W pierwszym meczu tych zespołów padł wynik bardzo korzystny dla gnieźnianek 35:23.
Od samego początku spotkanie nie przebiegało po myśli gnieźnianek. MKS MOS Dziewczęta z MKS MOS grały bardzo chaotycznie w ataku. Na szczęście ich przeciwniczki również w tym elemencie nie spisywały się dobrze przez co całe spotkanie wyglądało na wyrównane. Żadna ze stron nie potrafiła odskoczyć swoim rywalkom. Pod koniec pierwszej połowy udało się to zawodniczkom z Pierwszej Stolicy Polski. Do szatni MKS MOS schodził z parkietu z dwoma bramkami przewagi 14:12.
Po przerwie w 35’ meczu gnieźnianki prowadziły już 16:13. Niestety kolejne 11’ to istna katastrowa w wykonaniu MKS MOS. Gnieźnianki w tym czasie zdobyły tylko jedną bramkę tracąc ich aż dziewięć. Zawodniczki z Grodu Lecha popełniały błąd za błędem a szczecinianki takich prezentów nie zamierzały marnować. W 43’ było 22:17 dla Szczecina. Do końca spotkania gra była już wyrównana. Ostatecznie podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka przegrały z KS CKS SMS Szczecin 31:25.
MKS MOS Gniezno: Lidia Kobyłecka i Marta Strzelecka – bramkarka, oraz Natalia Niedzielska, Klaudia Łuczak (1), Martyna Bigoszewska (1), Marta Giszczyńska (2), Agnieszka Siwka (1), Marcelina Dłutkowska (3), Paulina Tomaszewska (1), Katarzyna Tomaszewska (8), Jagoda Ławniczak (3), Ewa Zimna, Agata Wachowska, Karolina Chojnacka, Natasza Nowak i Monika Łęgowska (5).
Roman Solarek+foto
