Gnieźnianie wyjechali na Łotwę bez odczuwającego wciąż jeszcze skutki kontuzji Jonasa Davidssona, którego zastąpił Maciej Fajfer otrzymując pierwszy raz w tym sezonie szansę występu w spotkaniu ligowym. Trudno powiedzieć, aby ją wykorzystał, ale tak naprawdę nie tylko jego słabsza dyspozycja zadecydowała o porażce. Zmagania toczyły się w olbrzymim upale. Temperatura w cieniu sięgała 35 stopni Celsjusza, a w słońcu znacząco przekraczała 50. Warunki te lepiej znieśli gospodarze od początku nadając ton rywalizacji. Znakomicie jechał Makism Bogdanow, zupełnie dobrze Kostia Puodżuks, a ważne punkty zdobywał także Denis Gizatulin, który po dłuższej przerwie wsiadł na motocykl i otrzymał szansę od kierownictwa klubu walcząc bardzo ambitnie. W ekipie gnieźnieńskiej na wysokości zadania stanął Wadim Tarasienko znający bardzo dobrze łotewski tor. Zaskoczeniem były tylko trzy występy Bjarne Pedersena, który jechał nieźle, ale w drugiej fazie zawodów został zastąpiony przez Adriana Gałę, co trener Dariusz Śledź uzasadniał po zawodach względami szkoleniowymi. Gała jechał zresztą, zwłaszcza na początku meczu, bardzo ambitnie. W wyścigu młodzieżowców starł się ostro z Andrzejem Lebiediewem i upadł. Gnieźnianin został wykluczony z powtórki chociaż można było doszukiwać się w tej kolizji również winy reprezentanta Lokomotivu. Oprócz Gały przebłyski formy zaprezentowali jeszcze Adrian Gomólski i Damian Adamczak wygrywając odpowiednio wyścigi XI i XII. Tak naprawdę w tym momencie było już jednak niemal wszystko „pozamiatane”. Sześć punktów straty z Gniezna Łotysze odrobili już po dwóch wyścigach. Po pięciu gonitwach mieli cztery punkty „na górkę” prowadząc 20:10, a po dziesięciu biegach było już praktycznie „po meczu” przy prowadzeniu gospodarzy 38:22. Wtedy to dwa biegowe zwycięstwa, w tym podwójne Adamczaka i Gały w wyścigu XII rozbudziły jeszcze nadzieje na choćby remis, ale odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa i jeszcze przed biegami nominowanymi podopieczni Nikołaja Kokina zapewnili sobie zwycięstwo i praktycznie również punkt bonusowy. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 53:37. Dla ekipy Lokomotivu wygrana za 3 punkty może okazać się bardzo ważna w kontekście utrzymania w pierwszoligowych rozgrywkach, a Łotysze nie ukrywają nawet, że postarają się jeszcze powalczyć o „czołową czwórkę”. Biorąc pod uwagę „szkoleniowe założenia” kierownictwa Startu na mecz w Daugavpils nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków, jeśli chodzi o dyspozycję drużyny czerwono-czarnych, choć z pewnością nie jest już ona taka, do jakiej przyzwyczaili swych fanów gnieźnieńscy zawodnicy na początku tego sezonu.
Wyścig po wyścigu:
I. BOGDANOW (70,52), Adamczak, Schlein, Gomólski 4:2
II. KOSTYGOW (72,51), Lebiediew, Wawrzyniak, Gała (w/u) 5:1 (9:3)
III. TARASIENKO (70,91), Kylmaekorpi, Fajfer, Gizatullin 2:4 (11:7)
IV. LEBIEDIEW (70,64), Pedersen, Puodżuks, Wawrzyniak 4:2 (15:9)
V. KYLMAEKORPI (70,92), Gizatullin, Adamczak, Gomólski 5:1 (20:10)
VI. TARASIENKO (70,85), Puodżuks, Kostygow, Fajfer 3:3 (23:13)
VII. BOGDANOW (71,84), Pedersen, Gała, Schlein 3:3 (26:16)
VIII. PEDERSEN (70,81), Tarasienko, Lebiediew, Adamczak 4:2 (30:18)
IX. BOGDANOW (71,38), Schlein, Tarasienko, Fajfer 5:1 (35:19)
X. PEDERSEN (71,37), Gizatullin, Kylmaekorpi, Wawrzyniak 3:3 (38:22)
XI. GOMÓLSKI (71,62), Puodżuks, Tarasienko, Schlein 2:4 (40:26)
XII. ADAMCZAK (71,16), Gała, Kylmaekorpi, Kostygow 1:5 (41:31)
XIII. LEBIEDIEW (70,81), Bogdanow, Gała, Fajfer 5:1 (46:32)
XIV. LEBIEDIEW (70,90), Adamczak, Gizatullin, Gomólski 4:2 (50:34)
XV. TARASIENKO (70,77), Puodżuks, Bogdanow, Gała 3:3 (53:37)
Lokomotiv Daugavpils:
9. Maksim Bogdanow 12+2 (3,3,3,2*,1*)
10. Rory Schlein 3+1 (1,0,2*,0,)
11. Joonas Kylmaekorpi 8 (2,3,2,1,-)
12. Denis Gizatullin 4+2 (0,2*,1*,-,1)
13. Kjastas Puodżuks 10 (1,2,3,2,2)
14. Jewgienij Kostygow 4+1 (3,1*,0)
15. Andrzej Lebiediew 12+1 (2*,3,1,3,3)
Carbon Start Gniezno:
1. Damian Adamczak 8 (2,1,0,3,2)
2. Adrian Gomólski 3 (0,0,-,3,0)
3. Wadim Tarasienko 13 (3,3,2,1,1,3)
4. Maciej Fajfer 1 (1,0,0,0,)
5. Bjarne Pedersen 7 (2,2,3,-,-)
6. Adrian Gała 4+2 (w,1*,2*,1,0)
7. Dawid Wawrzyniak 1 (1,0,0)
NCD uzyskał w wyścigu I MAKSIM BOGDANOW – 70,52 sek.
Sędziował Piotr Lis z Lublina
Widzów około 4.000
Radosław Kossakowski/foto archiwum
Liczba komentarzy : 0