Na mecz 15. kolejki grupy północnej I ligi futsalu zespół Mieszka Gniezno wyjechał do Unisławia, gdzie był podejmowany przez tamtejszy Unisław Team. Spotkanie było wyrównane, ale gospodarze nie zdołali wykorzystać faktu, że gnieźnianie przystąpili do tego meczu w mocno przerzedzonym składzie, przegrywając 5:6.

Polecamy
W Szczecinie dobra tylko pierwsza połowa

---

KS Gniezno wygrywa z łowickim beniaminkiem

---

Gnieźnianie wyjechali do Unisławia zaledwie w dziesięcioosobowym składzie, a na domiar złego podczas rozgrzewki kontuzji doznał Paweł Kaźmierczak. Biorąc pod uwagę, że w formalnym zestawieniu było dwóch bramkarzy i trener Adam Heliasz, to de facto mieszkowcom przyszło mierzyć się z rywalami w „siódemkę”. Taka sytuacja spowodowała, że w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Spokojnej doszło do bardzo wyrównanego pojedynku. Pierwsi prowadzenie objęli gospodarze dzięki trafieniu  Damiana Fijałkowskiego w 2. minucie. Odpowiedź gnieźnian była natychmiastowa, a wyrównującego gola zdobył Bartosz Banasik. Dwie minuty później ponownie prowadzenie objęli gospodarze po bramce Mateusza Komura, ale w 7. minucie po raz kolejny  wyrównał Bartosz Banasik. który w siódmej minucie po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Gospodarze cały czas naciskali licząc na korzystne rozstrzygnięcie z osłabionym rywalem. W 8. minucie trzeciego gola dla unisławian zdobył Karol Kaczmarek, ale dwie minuty później wyrównał Dariusz Rychłowski. Kolejna bramka Damiana Fijałkowskiego dała gospodarzom w 15. minucie  czwarte w tym spotkaniu prowadzenie. Jak się później okazało - ostatnie. Jeszcze przed przerwą wyrównał bowiem Piotr Kubiak i pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisem 4:4. W drugiej sytuację kontrolowali już raczej goście. W 24. minucie gnieźnianie po raz pierwszy objęli w tym spotkaniu prowadzenie, kiedy to hat-tricka skompletował Bartosz Banasik. Pięć minut później gospodarze wyrównali jeszcze dzięki trafieniu Damiana Tokarskiego, ale ostatnie zdanie w tym meczu należało do mieszkowców. Zwycięskiego gola zdobył w 36. minucie Dariusz Rychłowski ustalając wynik meczu na 5:6.

Bramki: 

Unisław Team - Damian Fijałkowski - 2 (2’, 15’), Mateusz Komur - 1(5’), Karol Kaczmarek - 1 (8’), Damian Tokarski - 1 (29’)
Mieszko – Bartosz Banasik - 3 (3’, 7’, 24’), Dariusz Rychłowski - 2 (10’,36’), Piotr Kubiak - 1 (19’)

Unisław Team - Michał Mielniczek,  Łukasz Sawina, Mateusz Komur, Damian Tokarski, Łukasz Komur, Dawid Wojciechowski, Karol Kaczmarek,  Damian Fijałkowski, Kacper Szerbart, Kasper Buller

Mieszko - Dawid Kasprzyk, Maciej Zięba, Bartosz Banasik, Piotr Kubiak, Dariusz Rychłowski, Jakub Szydzik, Adam Heliasz, Alan Polus, Łukasz Chełmikowski

W innych meczach 4. kolejki padły rezultaty:
AZS UW Warszawa - Politechnika Gdańsk 2:4

Red Devils Chojnice - Futsal Oborniki 4:1

LSSS Lębork - FC Kartuzy 11:6

Futsal Leszno - Helios Białystok 2:2

AZS UZ Zielona Góra - Constract Lubawa (30 marca)

Zespół Mieszka wciąż zajmuje 10. pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 16 punktów. W sobotę, 3 marca, w hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego gnieźnianie podejmować będą drużynę LSSS Lębork.

Zobacz również

Wyrównany derbowy pojedynek w Koninie

KS Gniezno odebrał punkty liderowi!

KS Gniezno wygrał z Jagiellonią Białystok