Do rywalizacji w zawodach zgłosiło się dwudziestu zawodników, którzy zmagali się nie tylko z zimnym wiatrem oraz wysokim stanem wody jeziora Strzyżewskiego, ale przede wszystkim z rybami, które tego dnia były jak zaczarowane i za grosz nie chciały wieszać się na haczyku. Nie pomagały najlepsze zanęty i przynęty, a do tego wszystkiego do punktacji końcowej w zawodach nie był zaliczany uklej. Wędkarze dwoili się i troili by cokolwiek wyciągnąć z martwej tego dnia wody, złowienie kilku płotek czy małych leszczyków dawały szanse na zajęcie dobrego miejsca. Sztuka kuszenia ryb do połykania przynęt na haczyku nie udała się trzem zawodnikom, ale wyniki reszty też nie były imponujące. Przez trzy godziny grupa dwudziestu chłopa złowiła tylko trochę ponad pięć kilogramów ryb. Najlepszy zawodnik mógł poszczycić się wynikiem 0.700 kg, był to Janusz Karpiński. Drugim czarodziejem zawodów, któremu udało się zdjąć klątwę z ryb, których łączna masa wyniosła 0,620 kg ryb, to Jacek Boliński. Na trzecim miejscu z wynikiem 0,560 kg, znalazł się Robert Lewandowski. Po mimo słabych brań i bardzo skromnych wynikach wędkujących, rywalizacja pomiędzy zawodnikami była bardzo zacięta, co może świadczyć o dwóch miejscach czwartych, oraz dwóch szóstych ex-aequo.
Na zakończenie ostatnich w tym roku zawodów spławikowych uczestnicy na rozgrzanie zziębniętych kości oraz osłodę słabych wyników poczęstowani zostali gorącą golonką. Bo przecież "ze słodyczy" to golona jest najlepsza.
Pierwsza szóstka
1.Karpiński Janusz ( 700 pkt )
2.Boliński Jacek ( 620 pkt )
3.Lewandowski Robert ( 560 pkt )
4.Skibiński Zbigniew ( 500 pkt )
4.Dziakowski Grzegorz ( 500 pkt )
6.Zamiara Eugeniusz ( 480 pkt )
6.Barczak Janusz ( 480 pkt )
Ostatnia impreza wędkarska
To zawody spinningowe, które odbędą się na jeziorze Wierzbiczańskim z łodzi w dniu 24.10.10r. na którą serdecznie zapraszam. Będzie możliwość porobienia fotek z łodzi motorowej, która zabezpiecza zawody. Zdjęcia z zawodów "Zakończenie Sezonu Spławikowego 2010" do wyboru w galerii na stronie Koła nr 8 Gniezno-Miasto.
Tomasz Utig/foto archiwum SportGniezno.pl