Najbliższa niedziela 16 grudnia niewątpliwie przysporzy nam wiele emocji, bowiem do pierwszej stolicy Polski przyjedzie ligowy sąsiad Szczypiorniaka Gniezno – MKS Henri Lloyd Brodnica.
Mimo identycznej liczby punktów nasi najbliżsi goście mają jeszcze do rozegrania jeden mecz zaległy z MLKS Borowiakiem Czersk. Mimo tego ciężko jest wskazać faworyta niedzielnego spotkania, a jedyne co można uznać na plus to atut własnego boiska i przede wszystkim głośno dopingujący Wilki klub kibica. W szeregach naszego zespołu na pewno zabraknie prawoskrzydłowego Michała Ostrowskiego, który od meczu z MKS Grudziądz zmaga się z urazem mięśniowym i powróci do treningów dopiero w styczniu. Z kolei po stronie brodniczan wartym zaznaczenia jest najlepszy strzelec kujawskiej drużyny – Wiktor Jędrasiak, który w dziesięciu spotkaniach w tym rozgrywkach rzucił 65 bramek. My natomiast w swoich szeregach mamy bardzo skutecznego Artura Dymkowskiego, który w zeszłym tygodniu znowu rzucił sporo, bo aż osiem goli na konto Szczypiorniaka. W klasyfikacji ogólnej „Młody” zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 80 trafień.
Z uwagi na debiutancki sezon Wilków w szeregach drugoligowców, obie ekipy nie miały jeszcze okazji nigdy się ze sobą zmierzyć. Niedziela jest zatem pod dużym znakiem zapytania po każdej ze stron, my jednak liczymy, że wsparcie kibiców poniesie nas do zwycięstwa!
Serdecznie zapraszamy 16 grudnia o godzinie 14:00 standardowo na halę widowiskowo-sportową przy ulicy Sportowej 5. Wstęp jest jak zawsze bezpłatny.
KS Szczypiorniak Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również