W przyszłą niedzielę, 19 listopada koszykarki Towarzystwa Sportowego Basket Gniezno podejmą w ramach kolejnego meczu ligi U19 silną drużynę MUKS-u Poznań. Co można powiedzieć o drużynie z Poznania?
-MUKS Poznań to obok ENEA AZS-u Poznań jeden z faworytów do wygrania ligi U19 w Wielkopolsce. Poprzedni nasz mecz z nimi pokazał, że grają szybki basket na granicy faulu i nie wybaczają błędów. Liczymy jednak, że mając teraz zespół w komplecie postaramy się mocno utrudnić im życie na parkiecie.
Wiemy, że grupa w której grają Basketki jest dosyć silna więc jakie cele stawiane są w tym sezonie przed zawodniczkami z Gniezna?
-„Dosyć silna grupa” to łagodne określenie. Na tym poziomie wiekowym w pozostałych zespołach grają zawodniczki z doświadczeniem w I i II lidze. Zespoły z Poznania i Swarzędza dodatkowo wzmocniły się przed sezonem. Trudno więc było w tych warunkach zakładać awans do ćwierćfinałów MP, zwłaszcza że gramy przeciwko rywalkom starszym o rok. Celem jest więc zdobywanie doświadczenia by w kolejnym sezonie cieszyć się z awansu do rozgrywek centralnych.
Co można powiedzieć o obecnej postawie koszykarek TS Basket Gniezno? Czy po początkowych porażkach i zwycięstwie w Lesznie wg Pana teraz może być tylko lepiej?
-Pierwsze trzy mecze graliśmy w niepełnych składach, z zawodniczkami świeżo po chorobie, kontuzjach lub z drobnymi urazami więc było ciężko. Niedzielny mecz w Swarzędzu pokazał, że w optymalnym składzie możemy powalczyć i nie ułatwiać życia faworytom.
Na koniec chciałbym zapytać o grę w Hali Szkoły Podstawowej nr 1. Jak by można porównać grę na tym obiekcie sportowym w porównaniu z Halą na Jolenty? Na którym z parkietów dziewczyny lepiej się czują?
-Zmiana hali odbyła się dla dziewczyn bez problemu. W tej kategorii wiekowej trzeba już umieć grać bez względu na wygląd sali czy sentyment. Przy okazji kolejny raz podziękowania dla dyrektora SP1 Pana Tomasza Konowalskiego za udostępnienie tego obiektu.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0