W sobotę 5 maja na Orliku mieszczącym się przy ulicy Wrzesińskiej, została rozegrana szósta już kolejkę w ramach Wielkopolskiej Ligi Gniezno w rundzie wiosennej.
Tą kolejkę zapoczątkował mecz Syljaru Symix z Kosbrukiem Mikitow. Rozpędzony i nakręcony ostatnimi zwycięstwami Syljar nie dał szans w tym spotkaniu nawet na nadzieję o trzech oczkach swoim rywalom. Od początku zaatakowali strzelając gola za golem, a licznik zatrzymał się na 6. Kosbruk odpowiedział dwoma trafieniami co jak widać było dalekie od minimum by ugrać choć jeden punkt. Zaskakuje forma Syljaru jaką prezentują po naprawdę kiepskim początku. Szkoda, że tak późno odnaleźli formę bo niestety nie starczy to by grać w grupie mistrzowskiej.
Jako drudzy na Orlik w Gnieźnie wybiegli piłkarze Fachobetu Posadzki oraz Husaria Auto Format. Spotkanie bardzo wyrównane z dużą ilością zmarnowanych okazji. Husaria pierwsza wyszła na prowadzenie ale na chwilę je wypuściła z rąk a konkretniej z nóg. Jednak taki stan nie trwał zbyt długo. Po golu Tomka Zarody Husaria znów była bliżej zwycięstwa. Pomimo prowadzenie husarze nie stracili ochoty na kolejne trafienia. I choć udało im się to jeszcze tylko raz w tym meczu to jak się później okazało była to bardzo ważna bramka gdyż w samej końcówce Michał Konieczka zdobył bramkę dla Fachobetu i mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Po tym meczu przyszedł czas na drugą potyczkę tego dnia z udziałem Fachobetu. Tym razem ich rywalem był KopCup.pl. Faworytem był oczywiście wyżej notowany KopCup.pl, który ewidentnie przespał początek spotkania. Tą drzemkę wykorzystał Fachobet aplikując rywalom trzy gole. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź KopCup.pl, którzy wbili wyższy bieg wykorzystując zmęczenie Fachobetu co skutkowało aż siedmioma golami. Jak to mówi piłkarskie porzekadło „wrócili z dalekiej podróży” i zasłużenie to im dopisujemy trzy punkty.
Na koniec Materiały Budowlane Andrzejewski podejmowały Bovelli Bedding. Jak to się mówi, mecz bez większej historii. Przewaga zawodników z Wrześni w każdym aspekcie gry. Zresztą wynik 11:2 mówi sam za siebie. Trzy oczka dopisujemy więc MBA dzięki czemu wskoczyli na miejsce wicelidera.
Pomimo iż do rozegrania pozostała jedna kolejka to już znamy podział na grupy. Między Husarią, a Syljarem jest tylko trzy punkty różnicy jednak nawet gdyby Syljar wygrał swoje najbliższe spotkanie, a Husaria przegrała to i tak by nic to nie zmieniło. W meczu bezpośrednim lepsi byli husarze zwyciężając 6:3.
Wielkopolska Liga Gniezno + foto
Zobacz również