Następna wiadomość
Start pokonał LKS Rogowo

Żużlowcy Startu wyraźnie pokonani Lublinie

2018-04-15, wyświetleń: 3386,

Na pierwszy wyjazdowy mecz obecnego sezonu Car Gwarant Start Gniezno udał się w niedzielę, 15 kwietnia, do Lublina, gdzie na torze przy Alejach Zygmuntowskich był podejmowany przez tamtejszy Motor.

Polecamy

Start mocniejszy niż w minionym sezonie (?)

Emocjonalny rollercoaster w Starcie, ale...

Obie drużyny są beniaminkami pierwszoligowych zmagań. W 1. kolejce lublinianie podejmowali jednego z faworytów do awansu - drużynę Orła Łódź. Mimo, że gospodarze przez dłuższy czas prowadzili, to ostatecznie mecz zakończył się remisem 45:45. Ostatni pojedynek Startu w Lublinie (w pierwszym spotkaniu finałowym II ligi zakończył się zwycięstwem gospodarzy 50:40. Tym razem było już niestety gorzej. Zespół trenera Dariusza Śledzia okazał się lepszy od ekipy gnieźnieńskiej zwyciężając przy dopingu kompletu publiczności 54:35.

Od samego początku walka była bardzo zacięta bowiem po pierwszym biegu na kontach obu drużyn pojawiły się po trzy oczka. Wyścig II sprawił, że drużyna Lublina wysunęła się na czteropunktowe prowadzenie. Wyrównana walka była w biegu III zakończonym remisem.. Niestety od wyścigu IV gospodarze zaczęli sukcesywnie powiększać przewagę. Ich szczęśliwa passa została przełamana jedynie w wyścigu VI, kiedy gnieźnianie odnieśli podwójne zwycięstwo i zmniejszyli przewagę gospodarzy oraz w biegu dziesiątym, który był bardzo ciekawym wyścigiem bowiem gnieźnianie objęli prowadzenie na skutek defektu motocykla Roberta Lamberta. Niestety jadący na trzeciej pozycji Damian Stalkowskii upadł i nie ukończył biegu. Zbiegł jednak szybko z toru, dzięki czemu wyścig nie został przerwany i Jurica Pavlic przywiózł na metę trzy punkty. Każdy kolejny bieg przybliżał gospodarzy do zwycięstwa. Odrobina nadziei pojawiła się przed biegiem trzynastym, w którym jako rezerwa taktyczna za Eduarda Krcmara pojechał Adrian Gała. Niestety, ten bieg okazał się być fatalnym dla wychowanka Startu, który zaliczył upadek i został wykluczony z powtórki. Mimo wszystko nasz zawodnik może mówić o ogromnym szczęściu ponieważ nie doszło do kontaktu z jadącym tuż za nim Dawidem Lampartem, który wykazał się ogromnym refleksem i zdołał ominąć leżącego gnieźnianina. W biegach nominowanych można było zobaczyć naprawdę ostrą i wyrównaną walkę bowiem oba biegi zakończyły się remisem. Całe spotkanie zakończyło się jednak wysoką porażką gnieźnian.

WYŚCIG PO WYŚCIGU
I. Jabłoński, D. Lampart, Masters, Nowak 3:3 (3:3)
II. Bober, W. Lampart, Krakowiak, Stalkowski 5:1 (8:4)
II. Gała, Lambert, Miesiąc, Krcmar 3:3 (11:7)
IV. Jonsson, W. Lampart, Pavlic, Stalkowski 5:1 (16:8)
V. Lambert, Nowak, Miesiąc, Jabłoński 4:2 (20:10)
VI. Krcmar, Gała, Jonsson, Bober 1:5 (21:15)
VII. Masters, Pavlic, D. Lampart, Krakowiak 4:2 (25:17)
VIII. W. Lampart, Jonsson, Jabłoński, Nowak 5:1 (30:18)
IX.Gała, D. Lampart, Masters, Krcmar 3:3 (33:21)
X. Pavlic, Miesiąc, Lambert (d/2), Stalkowski (u/3) 2:3 (35:24)
XI. Gała, Jonsson, Masters, Jabłoński 3:3 (38:27)
XII. Lambert, Bober, Nowak, Krakowiak 5:1 (43:28)
XIII. D. Lampart, Miesiąc, Pavlic, Gała (w/su) 5:1 (48:29)
XIV. Krcmar, Lambert, W. Lampart, Jabłoński 3:3 (51:32)
XV. Jonsson, Gała, Pavlic, D. Lampart 3:3 (54:35)

Speed Car Motor Lublin

9. Dawid Lampart 8 (2,1,2,3,0)
10. Sam Masters 6+3 (1*,3,1*,1*)
11. Robert Lambert 10 (2,3,d,3,2)
12. Paweł Miesiąc 6+2 (1*,1,2,2*,-)
13. Andreas Jonsson 11+1 (3,1,2*,2,3)
14. Oskar Bober 5+1 (3,0,2*)
15. Wiktor Lampart 8+3 (2*,2*,3,1*)

Car Gwarant Start Gniezno
1. Marcin Nowak 3 (0,2,0,1)
2. Mirosław Jabłoński 4 (3,0,1,0,0)
3. Adrian Gała 13+1 (3,2*,3,3,w,2)
4. Eduard Krcmar 6 (0,3,0,-,3)
5. Jurica Pavlic 8+1 (1,2,3,1,1*)
6. Norbert Krakowiak 1 (1,0,0)
7. Damian Stalkowski 0 (0,0,u)

Sędziował Krzysztof Meyze z Wtelna. Widzów ok. 8000.

Julia Kossakowska/foto RaKo Team