Na początku meczu po faulu na KarinieDaniuk, sama poszkodowana wykorzystała dwa rzuty wolne otwierając wynik. Pierwsze punkty dla Tęczy zdobyła również z linii rzutów Gbiorczyk. W 4 minucie leszczynianki prowadziły 7:4. Po dwóch rzutach Wujczak Tęcza prowadziła już jednak 12:5. W 8 minucie przyjezdne miały już dwanaście punktów przewagi (18:6) i stopniowo tę przewagę powiększały. Po pierwszej kwarcie POMPAX Tęcza Leszno prowadziła z gnieźnieńskimi Basketkami 21:8.
Pierwsze trafienie w drugiej kwarcie zanotowały leszczynianki, na co szybko odpowiedziała Karina Daniuk. W 3 minucie Basketki przegrywały 13:23. W 5 minucie punkty dla TS Basket zdobyła Karina Daniuk. W 7 minucie drugiej kwarty Basketki przegrywały 22:29. Koszykarkom z Pierwszej Stolicy udało się dojść Tęczę na trzy punkty (26:29). Do przerwy leszczynianki prowadziły z TS Basket już tylko 29:28.
Na początku trzeciej kwartyna prowadzenie wysunęły się Basketki. W 2 minucie było 34:31 dla koszykarek z Gniezna. W 5 minucie efektowną i skuteczną „czapą” przy próbie rzutu Makowieckiej popisała się Karina Daniuk. Dwie minuty później na tablicy wyników było 41:36 dla Tęczy. Na minutę przed końcem trzeciej kwarty zawodniczki z Leszna prowadziły z Basketkami47:43. Po trzech częściach gry było 50:43 dla Tęczy Leszno.
W jednej z pierwszych akcji czwartej kwarty za trzy (nieskutecznie)próbowała rzucić Staszak. W odpowiedzi punkty zdobyły koszykarki TS Basket Gniezno. Kilka akcji później po ładnym wejściu pod kosz punkty dla Tęczy zdobyła Mańka. W 5 minucie, po trafieniu Julii Kosmeckiej na prowadzeniu znalazły się gnieźnieńskie Basketki. Dalsze fragmenty tej części gry to gra kosz za kosz. Na niewiele ponad dwie minuty przed końcową syreną gnieźnieńskie koszykarki prowadziły jednak 62:56. Końcówka spotkania to jednak prawdziwy horror, w którym do końca nic nie było wiadomo. W ostatecznym rozrachunku koszykarki Towarzystwa Sportowego Basket Gniezno pokonały po wielkich emocjach POMPAX Tęczę Leszno 67:63.
-Mecz naprawdę z gatunku tych, co to się potem wspomina latami-bo to jest bardzo fajne. Bardzo duży ładunek emocjonalny zarówno po stronie Tęczy Leszno, jak i naszej. Bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać żeby pokazać, że nieprzypadkowo jesteśmy gdzieś tam liczącym się zespołem, który może awansować wyżej . Mecz był bardzo zacięty-to jest urok koszykówki, że do końca nie wiadomo jak się mecz skończy. Byłoby nam niezmiernie smutno, gdybyśmy ten mecz przegrali, bo przecież drużyna z Leszna również zasługiwała na zwycięstwo, ale nasze dziewczyny dobrze sobie poradziły.-powiedział po meczu prezes TS Basket Gniezno, Marek Szczepanowski.
TS Basket Gniezno-POMPAX Tęcza Leszno 67:63 (8:21, 20:8, 15:21, 24:13)
Punkty:
TS Basket Gniezno: Daniuk 27, Kosmecka 13, Wiśniewska 12, Święszkowska 10, Cieślewicz 3, Manuszak 1, Mikuła 1, Kaczmarek, Małkowska, Kląskała, Wygryz, Czyżak.
POMPAX Tęcza Leszno: Gbiorczyk 21, Mańka 10, Wujczak 8, Jasińska 6, Silczak 6, Poprawska 5, Lokś 3, Staszak 2, Kokot 2,Makowiecka, Ratajczak, Caputa.
Łukasz Gadek/ foto Roman Strugalski – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ