Wprawdzie inauguracja zmagań mistrzostw Polski w hokeju halowym mężczyzn nastąpiła już w ostatni weekend listopada, ale z tygodniowym opóźnieniem do gry wkroczyli zawodnicy Stelli. Stelliści występujący w grupie A rozegrali na początek dwa spotkania z Polonią Środa Wielkopolska.
W piątek, 2 grudnia, podejmowali polonistów w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego i swą postawą zrobili naprawdę dobre wrażenie. Po nieco ponad kwadransie gry podopieczni trenera Rafała Grotowskiego prowadzili już 5:0. Po dwie bramki dla gospodarzy strzelili Dawid Kowalski i Robert Grotowski, a jedną z „krótkiego rogu” zdobył Marcin Lewartowski. Z upływem czasu goście zaczęli odrabiać straty. „Krótki róg” i rzut karny wykorzystał Michał Dydymski, a trzeciego gola dla Polonii zdobył Jakub Krysztofiuk. Tuż przed przerwą rezultat pierwszej połowy na 6:3 ustalił natomiast Robert Grotowski kompletując klasycznego hat tricka. Po zmianie stron gra wyrównała się. W 34. minucie Piotr Tomaszewski zdobył czwartego gola dla gości, ale w odpowiedzi Michał Piechowiak podwyższył na 7:4. Z kolei na gola Michała Dydymskiego w 43. minucie odpowiedział trzecim w tym spotkaniu trafieniem Dawid Kowalski. Poloniści zdołali nawet zbliżyć się do gnieźnian na jedną bramkę po golu Jakuba Krysztofiuka i wykorzystanym w tym spotkaniu przez Michała Dydymskiego drugim rzucie karnym. Końcówka meczu (podobnie jak i jego początek) należała już jednak do gospodarzy, którzy w ciągu czterech minut zdobyli cztery bramki. Dwie były dziełem Dawida Kowalskiego, a po razie trafili Marcin Lewartowski i Robert Grotowski. Ostatecznie Stella pokonała Polonię 12:7 i w dobrych nastrojach mogła jechać na rewanż do Środy.
Tymczasem spotkanie rozegrane w niedzielę, 4 grudnia, w hali sportowej Gimnazjum nr 1 przy ul. Lipowej w Środzie Wielkopolskiej miało już odmienny przebieg. Tym razem to poloniści uzyskali kilkubramkową przewagę prowadząc do przerwy 4:1 po trafieniach Bartosza Majka, Michała Dydymskiego (z karnego), Dawida Kujawy i Jakuba Krysztofiuka (z krótkiego rogu). Gnieźnianie odpowiedzieli tylko jednym golem zdobytym przez Marcina Lewartowskiego, który w 10. minucie wykorzystał karny strzał rożny przy prowadzeniu gospodarzy 2:0. Druga część meczu była już lepsza w wykonaniu gnieźnian, którzy wyraźnie dominowali w końcówce, ale nie zdołali odrobić wszystkich strat i ostatecznie to gospodarze triumfowali wygrywając 6:4. Po jednym golu dla Polonii w drugiej połowie zdobyli Michał Dydymski i Jakub Krysztofiuk, a dla Stelli Marcin Lewartowski, Dawid Kowalski i Robert Grotowski.
W innych spotkaniach grupy A padły rezultaty:
HKS Siemianowiczanka – Grunwald Poznań 2:22
Grunwald Poznań – HKS Siemianowiczanka 14:6
(oba mecze rozegrane zostały w Siemianowicach Śląskich)
Tabela gr. A
|
Poz. |
Klub |
Gier |
Punkty |
Bramki |
|
1. |
WKS Grunwald Poznań |
3 |
9 |
56-11 |
|
2. |
KS Stella Gniezno |
2 |
3 |
16-13 |
|
3. |
KS Polonia Środa Wlkp. |
3 |
3 |
20-43 |
|
4. |
HKS Siemianowiczanka |
3 |
3 |
15-40 |
Radosław Kossakowski + foto
