Goście jeszcze dzień wcześniej znajdowali się na pozycji lidera pierwszoligowych rozgrywek mając na koncie 5 punktów zdobytych w trzech meczach. Gnieźnianie rozegrali do tej pory tylko jedno spotkanie wygrywając z Unią w Tarnowie. Trudno było w tej sytuacji wskazać faworyta tego meczu, tym bardziej że dwie godziny przed zawodami nad Gnieznem przeszła ulewa i warunki torowe przestały być handicapem gospodarzy. Mimo tego startowcy prowadzili od początku i już przed wyścigami nominowanymi zapewnili sobie zwycięstwo. Ojcem sukcesu gospodarzy był niewątpliwie Oskar Fajfer, który ukończył zmagania z kompletem punktów, choć dwukrotnie musiał walczyć o poprawę swej pozycji z Wiktorem Kułakowem. W wyścigu III Rosjanin przez moment skutecznie kontratakował, a w biegu XIII gnieźnianin długo czaił się za rywalem wyprowadzając skuteczną akcję dopiero przy wyjściu z przedostatniego wirażu. Ciekawą walkę o zwycięstwo w biegu młodzieżowców stoczył z Alanem Szczotką Marcel Studziński. Gnieźnianin próbował wyprzedzić rywala to z prawej, to z lewej, ale ostatecznie, skuteczny atak po zewnętrznej części toru przeprowadził dopiero na ostatnim wirażu. Wprawdzie już przed wyścigami nominowanymi losy meczu były praktycznie przesądzone, ale goście walczyli ambitnie do końca. W wyścigu XIV w walce o trzecią lokatę Jakub Jamróg wyprzedził na ostatnim wirażu Timo Lahtiego, a w kolejnym jadący na drugiej pozycji Wiktor Kułakow początkowo walczył o prymat z Oskarem Fajferem, a potem na lśniącej od deszczu nawierzchni skutecznie bronił się przed atakami Frederika Jakobsena. Nasiąknięty wodą tor nie był łatwy do rywalizacji. Dlatego też zdarzyło się kilka, na szczęście niegroźnych, uślizgów. Na początku wyścigu V upadło aż dwóch zawodników (niezależnie od siebie) i obaj zastali wykluczeni. W związku z tym, że nad stadionem cały czas przetaczały się deszczowe chmury sędzia sprawnie prowadził zawody minimalizując kosmetykę toru, a mimo to wyścigi nominowane rozegrane zostały już przy intensywnych opadach. Na szczęście obyło się już wtedy bez upadków, a ostatecznie startowcy wygrali to spotkanie wyraźnie i zasłużenie 50:39.
WYŚCIG PO WYŚCIGU:
I. LAHTI (D - 64,91), Kildemand (B), Jamróg (A), Fienhage (C) (5:1)
II. STUDZIŃSKI (66,10), Szczotka, Czapla, Gryszpiński 4:2 (9:3)
III. FAJFER (65,19), Kułakow, Jensen, Jabłoński 3:3 (12:6)
IV. JAKOBSEN (64,08), Pieszczek, Szczotka, Czapla 3:3 (15:9)
V. PIESZCZEK (65,60), Jabłoński, Kułakow (w/u), Lahti (w/u) 2:3 (17:12)
VI. FAJFER (64,36), Jamróg, Jensen, Studziński 3:3 (20:15)
VII. JAKOBSEN (64,84), Kułakow, Kildemand, Gryszpiński (w/u) 4:2 (24:17)
VIII. FAJFER (65,88), Pieszczek, Czapla, Fienhage (w/u) - 4:2 - (28:19)
IX. JAMRÓG (64,28), Jakobsen, Jensen, Kildemand 2:4 (30:23)
X. KUŁAKOW (65,26), Jabłoński, Lahti, Szczotka 3:3 (33:26)
XI. KILDEMAND (65,25), Pieszczek, Jamróg, Jabłoński 3:3 (36:29)
XII. JENSEN (65,33), Lahti, Studziński, Szczotka 3:3 (39:32)
XIII. FAJFER (66,30), Kułakow, Jakobsen, Kajbuszew (w/u) 4:2 (43:34)
XIV. KILDEMAND (B - 67,00), Jensen (A), Jamróg (C), Lahti (D) 3:3 (46:37)
XV. FAJFER (A - 67,55), Kułakow (D), Jakobsen (C), Pieszczek (B) 4:2 (50:39)
AFORTI START GNIEZNO:
9. Peter Kildemand 9+1 (2*,1,0,3,3)
10. Frederik Jakobsen 10 (3,3,2,1,1)
11. Timo Lahti 6+1 (3,w,1*,2,0)
12. Mirosław Jabłoński 4 (0,2,2,0)
13. Oskar Fajfer 15 (3,3,3,3,3)
14. Mikołaj Czapla 2 (1,0,1)
15. Marcel Studziński 4+1 (3,0,1*)
16. Kevin Fajfer 0 (NS)
ZDUNEK WYBRZEŻE GDAŃSK:
1. Jakub Jamróg 8+2 (1,2,3,1*,1*)
2. Rasmus Jensen 8+2 (1*,1*,1,3,2)
3. Lukas Fienhage 0 (0,-,w,-)
4. Krystian Pieszczek 9 (2,3,2,2,0)
5. Wiktor Kułakow 11 (2,w,2,3,2,2)
6. Alan Szczotka 3+1 (2,1*,0,0)
7. Piotr Gryszpiński 0 (0,w,-)
8. Aleksandr Kajbuszew 0 (w)
NCD uzyskał w wyścigu IV FREDERIK JAKOBSEN - 64,08 s. Sędziował Piotr Lis z Lublina. Komisarz toru – Krzysztof Okupski z Gorzowa Wielkopolskiego. Spotkanie rozegrano bez udziału publiczności.
Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski (fotogaleria)