Po wyjątkowo długiej przerwie zimowej, piłkarze Mieszka Gniezno występujący w rozgrywkach wielkopolskiej IV lidze grupie północnej, w sobotę 20 kwietnia na własnym boisku przy ulicy Strumykowej zainaugurowali rozgrywki ligowe w rundzie wiosennej trwającego sezonu 2012/2013. Rywalem biało-niebieskich był zespół sąsiadujący w tabeli ligowej Sokół Pniewy. W pierwszym meczu tych drużyn, który odbył się w Pniewach jesienią 2012 roku padł remis 2:2. Podobnie było w rewanżu w Gnieźnie. Podopieczni Przemysława Urbaniaka ponownie zremisowali z ekipą z Pniew tym razem 1:1 a co za tym idzie podobnie jak w pierwszym przypadku podzielili się z swoimi rywalami punktami w ligowej tabeli.
Samo sobotnie spotkanie pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Sokołem Pniewy, nie należało do porywającej potyczki piłkarskiej. W pierwszej części meczu, w której to padła jedyna bramka i to dla gości z Pniew. Walka o piłkę toczyła się

najczęściej w środkowej części boiska. Akcji, które mogły przynieść zdobycze bramkowe dla jednej jak i drugiej drużyny było jak na lekarstwo. Do najciekawszych w tej części gry, po których mogły zostać zdobyte bramki można zaliczyć trzy w wykonaniu Mieszka Gniezno oraz jedną w gości przed zdobyciem bramki dającym im prowadzenie 1:0. I tak w 18 minucie meczu na bramkę z Pniew strzeżoną tego dnia przez Jakuba Rutnickiego, oddał strzelał z około 18 metra Daniel Szymański. Posłana piłka po strzale Szymańskiego, nie znalazła jednak drogi do bramki gości i wyszła poza plac gry. Z kolei w 29 minucie po rzucie wolnym egzekwowanym przez

Łukasza Mokrzyckiego z około 20-tego metra, piłkę zmierzająca w światło bramki zdołał wybronić golkiper gości , tą jednak w polu karnym zdołał przejąć Hubert Nowak. Pomocnik Mieszka Gniezno, dużo się nie zastanawiając ponownie posłał piłkę w światło bramki jednakże futbolówkę lecącą wprost do pustej bramki gości w ostatniej chwili z linii bramkowej zdołał wybić jeden z obrońców Pniew. Goście natomiast w 20 minucie mogli strzelić bramkę dającą im prowadzenie w sytuacji sam na sam z golkiperam Mieszka Gniezno – Patrykiem Szafranem, Golkiper Mieszka Gniezno jednak nie dał się zaskoczyć i wybronił piłkę uderzoną z najbliższej odległości przez Macieja Cieślaka. Jedyna bramka w pierwszej połowie meczu została

zdobyta dopiero w 43 minucie meczu, na dwie minuty przed zejściem obu drużyn do szatni. Golkipera Mieszka Gniezno strzałem z głowy z 17 metra pokonał Maciej Cieślak, lokując futbolówkę w długim rogu bramki biało-niebieskich.. Od tego momentu Sokół Pniewy wyszedł na prowadzenie 1:0. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, kończącym pierwszą część meczu. Zespół z Pniew, mógł zdobyć drugiego gola. Ponownie na bramkę Mieszka Gniezno strzelał głową Maciej Cieślak. Tym razem skończyło się tylko na strachu, gdyż piłka zamiast wpaść do bramki biało-niebieskich minęła tylko jej lewy słupek. W tym układzie pierwsza połowa zakończyła się

minimalnym prowadzeniem drużyny z Pniew 1:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ szczególnie zmianie. Z tym że mieszkowcy od pierwszych minut drugiej połowy, stworzyli sobie optyczną przewagę nad gośćmi z Pniew a co za tym idzie to oni częściej gościli pod ich bramką stwarzając sobie dogodne sytuacje strzeleckie do wyrównania stanu meczu. Z kolei piłkarze z Pniew bronili się za wszelką cenę przed utrata gola nie przebierając w środkach. Tak zdecydowana gra drużyny Mieszka Gniezno, od pierwszych minut drugiej części

gry przyniosła efekt w postaci zdobytej bramki a co za tym idzie doprowadziła do stanu 1:1. Gol kontaktowy dla Mieszka Gniezno został zdobyty w 63 minucie. Po akcji całej drużyny najpierw na bramkę zdecydował się oddać strzał Daniel Szymański. Uderzoną piłkę przez Szymańskiego zdołał jednak wybronić golkiper z Pniew – Jakub Rutnicki, jednak przy dobitce z najbliższej odległości w wykonaniu Huberta Nowaka bramkarz gości był już bezradny. Po zdobytej bramce przez gnieźnian, obie drużyny miały

jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola dającego im zwycięstwo w meczu. Wynik spotkania jednakże już do jego samego końca nie uległ już zmianie. I Mieszko Gniezno na inaugurację rundy wiosennej na własnym boisku przy ulicy Strumykowej zremisowała 1:1 z Sokołem Pniewy, dzieląc się z tą drużyną jednocześnie punktami w ligowej tabeli.
A już w niedzielę 28 kwietnia Mieszko Gniezno rozegra swój kolejny mecz mistrzowski, Tym razem podopieczni Przemysława Urbaniaka udadzą się do Poznania gdzie zmierzą się z rezerwami Warty. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 14.00.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Karol Podlewski, Krzysztof Jackowiak, Robert Pepliński, Łukasz Mokrzycki, Mateusz Kaczor, Albert Kowalski, Karol Karasiewicz, Hubert Nowak, Dawid Ciążyński, Daniel Szymański, Norbert Banaszak, Maciej Świdziński, Alan Polus, Patryk Kryszak, Damian Garstka, Dariusz Urbaniak.
Wyniki niepełne 21 kolejki 20-21 kwietnia
Leśnik Margonin 1-2 1920 Mosina 20 kwietnia, 16:00
Noteć Czarnków 0-4 Grom Plewiska 20 kwietnia, 16:00
Pogoń Lwówek 1-1 Czarni Wróblewo 20 kwietnia, 15:00
Świt Piotrowo - Zjednoczeni Trzemeszno 21 kwietnia, 16:00
Warta Międzychód 1-1 1922 Lechia Kostrzyn 20 kwietnia, 17:00
Sparta Oborniki 4-0 Wełna Skoki 20 kwietnia, 17:00
Mieszko Gniezno 1-1 Sokół Pniewy 20 kwietnia, 16:00
Tarnovia Tarnowo Podgórne 4-1 Warta II Poznań 20 kwietnia, 15:00 Kolejka 21 - 20-21 kwietnia
Tabela niepełna:
1. Grom Plewiska 18 45 43-12
2. Warta II Poznań 18 36 32-18
3. Warta Międzychód 18 35 37-24
4. 1922 Lechia Kostrzyn 18 34 36-22
5. Tarnovia Tarnowo Podgórne 19 33 41-25
6. Sparta Oborniki 18 28 30-21
7. 1920 Mosina 18 26 30-20
8. Świt Piotrowo 17 24 35-39
9. Mieszko Gniezno 18 23 26-28
10. Sokół Pniewy 18 22 21-31
11. Czarni Wróblewo 18 20 22-30
12. Zjednoczeni Trzemeszno 17 20 26-34
13. Pogoń Lwówek 18 20 36-32
14. Leśnik Margonin 18 14 17-47
15. Noteć Czarnków 18 13 10-30
16. Wełna Skoki 19 12 20-49
Źródlo - mieszko-gniezno.pl/foto Roman Strugalski