W najbliższą niedzielę w pierwszym meczu drugiej rundy play-off koszykarze MKK zagrają na wyjeździe z AZS AGH Kraków. Co wiecie o tej drużynie?
-Na tym etapie nie ma już słabych zespołów. Drużyną z Krakowa na pewno myśli o powrocie na pierwszoligowe parkiety. To dobrze zbudowana drużyna grająca zmiennymi systemami obrony i mająca atutów w ataku.
W pierwszej rundzie play-off pokonaliście Akademię Gortata Gdańsk.Jak ocenia Pan ten dwumecz i rywala?
-Pierwsza faza play-off jest niezwykle trudna ze względu na system jaki w niej obowiązuje. Rozgrywa się dwa mecze , z których tak naprawdę liczy się łączny wynik zdobytych punktów. Gdańsk postawił nam bardzo trudne warunki ale spodziewaliśmy się tego bo przecież w sezonie regularnym to oni wygrali oba spotkania. Wynik dwumeczu jednak na naszą korzyść i cieszymy się z awansu do najlepszej szesnastki rozgrywek.
Jak wygląda sytuacja kadrowa przed meczami z AZS AGH Kraków?
-W meczu z Gdańskiem urazu kostki doznał Piotrek Leśniczak i jego na pewno nie zobaczymy na parkiecie w najbliższym czasie. Reszta zawodników mimo drobnych urazów jest do dyspozycji.
Jak ocenia Pan ten sezon w wykonaniu MKK? Kto według Pana jest papierowym faworytem do awansu do Pekao 1.ligi?
-Nie będę oceniał sezonu w tym momencie, ponieważ jeszcze trwa. Nie chce się bawić w dywagacje kto jest największym faworytem do awansu. Pieniądze ani same nazwiska nie grają, trzeba sobie wyszarpać sukces.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0