W sobotę 1 marca zespół rezerw Mieszka Gniezno, przygotowujący się do startu rundy rewanżowej w rozgrywkach wielkopolskiej klasy A Proton grupy 4 sezonu 2024/2025 rozegra kolejne swoje spotkanie kontrolne.
Tego dnia podopieczni Marcina Sporakowskiego, na płycie boiska z sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącej się przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podejmowali zespół Zjednoczonych Września, przygotowujący się do rozgrywek wiosennych w wielkopolskiej klasie okręgowej Red Box grupie 2. Młodzi gnieźnianie starcia z bardziej doświadczonymi piłkarsko zawodnikami Zjednoczonych Trzemeszno, nie zaliczą do udanych gdyż ulegli oni swojemu rywalowi 4:1. W pierwszej połowie, która miała dość wyrównany przebieg piłkarze zespołu rezerw zmarnowali aż pięć dogodnych sytuacji, po których to oni mogli wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Jedyna bramka w sobotnim kontrolnym meczu padła w 44 minucie i zdobyli ją przyjezdni. W polu karnym zespołu rezerw Mieszka - Stanisław Piotrowski faulował jednego z piłkarzy Zjednoczonych Września i sędziemu prowadzącemu to spotkanie nie pozostało nic innego jak wskazanie na wapno oddalone na jedenastym metrze od bramki gnieźnieńskiej. Pewnym egzekutorem podyktowanego rzutu karnego w zespole gości okazał się Maciej Lisiecki i Zjednoczeni Września na przerwę schodzili prowadząc 1:0. Po zmianie stron w sobotnim meczu kontrolnym, padło jeszcze cztery bramki z tym że trzy na swoim koncie zapisali gracze Zjednoczonych Września a jedne4go rezerw Mieszka Gniezno. I tak w 49 minucie prowadzenie przyjezdnych na 2:0 zdobytą bramką podwyższył Patryk Krzyżanowski. W 55 minucie goście zdobyli gola na 3:0 autorem którego okazał się Paweł Wiśniewski. Ostatnie zaś dwie bramki zostały już w końcówce sobotniego spotkania. W 87 minucie goście strzelili swojego czwartego gola i prowadzili już 4:0. Autorem bramki wśród przyjezdnych okazał się Krzysztof Pawłowski. Minutę później zespół rezerw Mieszka zdobył bramkę honorową zmniejszając prowadzenie Zjednoczonych Września do 4:1. Autorem bramki w szeregach biało-niebieskich okazał się Adam Kowalczewski.
Za tydzień zespół rezerw Mieszka Gniezno u siebie w kolejnym spotkaniu kontrolnym podejmie o godzinie 18.00 ekipę Błękitnych Psary Polski .
Roman Strugalski + foto
.png)