Roman Solarek przed derbami: Będzie to konfrontacja „ze smaczkiem”

W niedzielę, 11 kwietnia piłkarki ręczne MKS-u PR URBIS Gniezno podejmować będą w pojedynku derbowym Innline AZS Poznań. Co można powiedzieć o drużynie z Poznania i grze tych dziewczyn w obecnym sezonie?

-Na pewno w tym sezonie wyniki druĹźyny z Poznania są lekko mówiąc poniĹźej oczekiwań. My jednak interesujemy się naszymi wynikami. Problemy poznanianek nie są naszymi. Na pewno ich mocną stroną są rzuty z II linii, ale jak pokazało spotkanie z pierwszej rundy w Poznaniu nasze dziewczyny bardzo dobrze poradziły sobie z tym.

Z pewnością Ĺźal, Ĺźe tak prestiĹźowy pojedynek zostanie rozegrany bez udziału Waszych wspaniałych kibiców. Jak się gra przy pustych trybunach?

-JuĹź wiele razy mówiliśmy, Ĺźe gra przy pustych trybunach na pewno nie jest tym czego byśmy chcieli, zwłaszcza w meczach domowych. Czekamy z niecierpliwością na naszych kibiców.

Czy do tego pojedynku drużyna przygotowuje się jakoś specjalnie? Jak wyglądają obecnie treningi zespołu?

-Trenujemy normalnie bez szczególnych przygotowań do tego spotkania. „Wielkopolskie Derby” to przecieĹź kolejny mecz tego sezonu, który trzeba rozegrać. Oczywiście będzie to konfrontacja „ze smaczkiem”.

Jak wygląda sytuacja kadrowa drużyny MKS-u PR URBIS Gniezno przed meczem z Innline AZS-em Poznań? Czy wszystkie zawodniczki są zdrowe?

-Nasza sytuacja kadrowa nie zmieniła się. Mamy do dyspozycji 15 zawodniczek i wszystkie są na dzisiaj gotowe do gry.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuję równieĹź.