Miejscowy Lechita, wiceliderująca w ligowej tabeli poznańskiej klasy B grupy 1na własnym trenie podejmował Wełniankę Kiszkowo. Dla obu zespołów nie były to pierwsze pojedynki derbowe na szczeblu powiatu gnieźnieńskiego rozegrane w trwającej rundzie jesiennej sezonu 2016/2017 w tej kasie piłkarskiej. Lechita Kłecko w ostatnim czasie w dwóch spotkaniach rozegranych na własnym trenie miedzy innymi pokonał Farę Pelikan Żydowo w stosunku 2:0 oraz bezbramkowo zremisował z Piastem Łubowo. Z kolei Wełnianka Kiszkowo zremisowała w meczu wyjazdowym 3:3 z Farą Pelikan Żydowo oraz uległa również na wyjeździe Piastowi Łubowo w stosunku 1:0. Co do sobotniego pojedynku derbowego to jeszcze przed jego rozegraniem faworytem tej potyczki byli piłkarze z Kłecka, z tytułu zajmowanego drugiego miejsca w ligowej tabeli oraz grający na własnym trenie i przed własną publiczności.
O spotkaniu, można tyle tylko napisać że do 68 minuty było dość wyrównanym pojedynkiem piłkarskim w wykonaniu obu zespołów, które miały dogodne sytuacje strzeleckie do zdobycia bramek. Niestety mecz z tego co można wyczytać na facebooku Lechity Kłecko został zakończony w 69 minucie, kiedy to sędzia prowadzący to spotkanie odgwizdał rzut karany dla gospodarzy. Niezadowoleni z takiej decyzji arbitra gracze Wełnianki Kiszkowo, ruszyli w stronę arbitra prowadzącego mecz pragnący wyjaśnić zaistniała sytuację, z którą się nie zgadzali a jeden z nich miał go nawet uderzyć. Chwilę później na boisko wbiegli "kibice" gości, którzy również ruszyli w stronę arbitra zawodów. Po tych incydentach sędzia postanowił zakończyć mecz a cała trójka sędziowska została odprowadzona w eskorcie policji do szatni.
Z relacji natomiast szkoleniowca Wełnianki Kiszkowo – Piotra Wojnowskiego, z którym się kontaktowaliśmy telefonicznie ażeby wyjaśnić zaistniałą sytuacje względem sędziego głównego prowadzącego sobotnie spotkanie. Wynikało że w żadnym wypadku z tego co udało się zaobserwować po podyktowanym rzucie karnym na korzyść gospodarzy szkoleniowcowi Wełnianki Kiszkowo nie doszło do żadnych rękoczynów w stosunku co do sędziego prowadzącego sobotnie spotkanie.
O zaistniałej sytuacji i racji jednej jak i drugiej strony podczas spotkania derbowego pomiędzy Lechitą Kłecko a Wełnianka Kiszkowo oraz wyniku tego meczu jak i karach dyscyplinarnych względem obu drużyn zadecyduje w najbliższym czasie Wydział Dyscypliny WZPN w Poznaniu. O czym poinformujemy naszych czytelników.
Roman Strugalski/ foto Lechita Kłecko
Liczba komentarzy : 0