W malowniczej Puszczy Zielonka na terenie rancza w dolinie nieopodal Kiszkowa , 25 października o godzinie 9:00 rozegrany został cykliczny turniej Painball-a WGD drużyn leśnych z Wielkopolski. W zawodach wzięło udział 7 drużyn dziesięcioosobowych, które walczyły między sobą w sesjach 10 minutowych. Cała zabawa polegała na tym, aby uzbierać jak najwięcej punktów w jednym pojedynku (max to 100 punktów). Po ponad sześciu godzinach rywalizacji, najlepsza okazała się drużyna Adventure Team, która wyprzedziła o 44 pkt. Duchów Wojny i o 124 pkt. Darkness-ów.
Wyniki:
1. Adventure Team - 521 pkt.
2. Duchy Wojny - 477 pkt.
3. Darkness - 393 pkt.
4. High Hunters - 342 pkt.
5. Warrior Arsenal - 275 pkt.
6. No Name 1 - 242 pkt.
7. No Name 2 - 41pkt.
Z organizatorem tych zawodów Igorem Barnasiem przeprowadziliśmy krótką rozmowę, aby dowiedzieć się coś więcej na temat tej rozwijającej się dyscypliny, choć jeszcze mało znanej.
Witam Igor, powiedz nam, co to są za zawody?
Idea, WGD drużyn leśnych zapoczątkowana została 1 stycznia 2009r. i właśnie od tej daty rozgrywany jest ten cykl. Zawody rozgrywane są, co miesiąc, a drużyny walczą ze sobą każda z każdą, po których zbierają punkty do rankingu dziennego jak i rankingu rocznego, który wyłonić ma najlepsze drużyny i te właśnie owe zespoły zagrają 13 grudnia 2009 r. w wielkim Finale, który też zostanie rozegrany koło Kiszkowa.
Jakie obowiązują w Paintball-u zasady?
Aby każda rozgrywka miała jakiś sens mamy regulamin, wychodzi dziesięć osób na pole, wśród nich jest wyszkolony medyk, snajper i saper. Medyk może ratować trafionych w czasie walki, gdy taka osoba zostanie trafiona, pozostaje na swojej pozycji i wzywa medyka, jeśli on dotrze do niego w ciągu 20 sekund i założy mu opaskę „medyka”, to może grać dalej, jeśli nie to wypada z gry. Taki medyk może również zostać zestrzelony przez drużynę przeciwną. Jedna taka rozgrywka trwa 10 minut podstawowej gry, jednak na minutę przed rozpoczęciem gry na pole wchodzą snajperzy, oni są nieoznakowani i mają za zadanie zestrzelić generała. Punkty zdobywa się za przyniesienie flag, których na polu znajdują się cztery, za trafienie generała, za wybicie wszystkich na polu a maksymalna ilość punktów to 100.
Jak duży jest obiekt do Waszego Peitball-a i co się na nim znajduje?
To pole ma od 8 do 10 hektarów, tutaj kiedyś nie było nic, przez jakieś dwa lata z kolegami budowaliśmy to własnymi rękoma. Pole już uzyskała miano jednego z najlepszych w Polsce i jest to opinia graczy z całej Polski, gdyż rozgrywane są tutaj krajowe zawody Pluton.
Czy te budynki, fortyfikacje mają jakieś swoje nazwy i ile ich się tutaj znajduje?
Zaczęliśmy budowę od fortu „Workowy”, za fortem znajduje się kolejna fortyfikacja „zofon” wybudowana niedawno, następny jest fort deskowy i za nim znajduje się fort „Kamo” z systemem labiryntów i ostatnim naszym nabytkiem jest fort „Allegro”, który wygląda troszkę jak gród Pierwszych Piastów.
Czy jesteście zrzeszeni?
Tak jesteśmy nieformalnym stowarzyszeniem WLKP (Wielkopolskie Leśne Kluby Paintballowe), zebraliśmy się po to, abyśmy mieli jasne i czyste przepisy w zawodach, jakie organizujemy i aby było uczciwe punktowanie.
Ile drużyn zrzeszacie?
W tej chwili u nas na serwisie zarejestrowanych jest trzynaście lub czternaście drużyn, z czego czynnie w WGD bierze udział dziewięć zespołów.
Na jakim serwisie można się u was zarejestrować?:
Stworzyliśmy portal www.paintball.wlkp.pl
Ile kosztuje sprzęt do gry?
Najtańszy komplet kosztuje od 800 zł. W skład takiego kompletu wchodzi maska, mundur, marker, butla i Lauder
Jakie są najczęstsze kontuzje?:
Poza siniakami zawodnicy generalnie nie odnoszą większych kontuzji na polu bitwy, generalnie dążymy do tego, aby ta zabawa była jak najbardziej bezpieczna.
Dziękuję za rozmowę.
Ja również dziękuję.
Rozmawiali: Łukasz Meler i Igor Barnaś
Galeria zdjęć
TUTAJ
ŁM/foto ART*
Stron najlepiej przeglądać w Mozilli lub Operze