Pierwsza połowa to wręcz koncertowa gra biało-niebieskich którzy osiągnęli zdecydowaną przewagę i co chwila zagrażali bramce Lidera. Po 17 minutach goście prowadzili już 3-0 a mogło ono być jeszcze wyższe gdyby zwłaszcza Kacper Zimmer i Olivier Zakrzewicz wykorzystali kolejne stuprocentowe okazje.
W drugiej połowie obraz gry zmienił się i to gospodarze zaczęli groźnie atakować i po stałych fragmentach gry doprowadzili do wyrównania. Szalę zwycięstwa mogli przechylić na swoją stronę i jedni i drudzy ale ani Kacper Zimmer ani Olivier Zakrzewicz ponownie nie wykorzystali wręcz idealnych sytuacji bramkowych, ani napastnicy Lidera nie potrafili pokonać bardzo dobrze broniącego Wiktora Jóźwiaka.
Po tym meczu szanse awansu do grupy mistrzowskiej biało-niebieskich są już bardzo małe ( jedynie z drugiego miejsca i trzeba wygrać wszystkie pozostałe mecze ) jednak gnieźnianie będą walczyć do końca sezonu.
Lider Swarzędz - Mieszko Gniezno 3-3 ( 1-3 )
bramki: Kacper Zimmer 9', Sebastian Łukomski 14', Olivier Zakrzewicz 17'
Mieszko Gniezno: Wiktor Jóźwiak - Jakub Chlebda, Nikodem Kęczkowski, Kacper Kubiak, Nikodem Mirek - Kacper Zimmer, Jakub Basiński, Sebastian Łukomski - Olivier Zakrzewicz a także: Dawid Malęgowski, Bartosz Kwitowski, Jakub Kuczewski, Adam Kowalski, Hubert Matlak, Szymon Steć
Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0