Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, mierzyli się z zespołem miejscowej Iskry. Przypomnijmy iż w pierwszej potyczce piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami, do której doszło na początku sezonu zasadniczego w Gnieźnie w ramach 2 kolejki ligowej w dniu 7 sierpnia 2021 roku górą byli mieszkowcy, którzy pokonali zespół Iskry Szydłowo w stosunku 2:0. Spotkanie z jesieni 2021 pomiędzy obiema drużynami to już historia. Przechodząc do teraźniejszości to trzeba przyznać że oba zespołu rundę rewanżową rozpoczęły z różnym skutkiem. Zespół Mieszka Gniezno, w hicie pierwszej kolejki ligowej rundy rewanżowej uległ w Swarzędzu gdzie 5 marca miejscowej Unii w stosunku 3:0 co sprawiło że mieszkowcy stracili fotel lidera na rzecz drużyny Dumy Swarzędza zajmującej przed tą konfrontacją piłkarską drugą pozycję w ligowej Tabeli. Co do Iskry Szydłowo, to podopieczni Piotra Sochackiego start rundy rewanżowej rozpoczęli z przytupem pokonują trzecią drużynę czwartoligowych rozgrywek Nielbę Wągrowiec w rzutem na przysłowiową taśmę pokonali w stosunku 3:2 mimo że do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0. Spotkanie w Szydłowie szóstej ekipy rozgrywek z wiceliderem tabeli jeszcze przed jego rozpoczęciem zapowiadało się bardzo interesująco. Szydłowianie bowiem przed własną publicznością chcieli zainkasować kolejny komplet punktów z kolei zespół Mieszka Gniezno, pragnął zrehabilitować się za odniesioną porażkę w Swarzędzu. Ostatecznie lepiej z tej konfrontacji piłkarskiej wyszła drużyna Mieszka Gniezno, która zdecydowanie pokonała zespół Iskry Szydłowo w stosunku 7:1.
Co do samego pojedynku piłkarskiego w Szydłowie pomiędzy miejscowa Iskrą a zespołem Mieszka Gniezno. To zdecydowanie w pierwszym kwadransie pierwszej poły prezentowali się mieszkowcy, którzy swoją przewagę na boisku nad gospodarzami udokumentowali już w 5 minucie zdobytym golem. Biało-niebieskich na prowadzenie 1:0 wyprowadził Dawid Urbaniak, który po dośrodkowaniu Łukasza Bogajewskiego piłkę uderzeniem głową z bliskiej odległości ulokował celnie w bramce Iskry Szydłowo. W 12 minucie gnieźnianie mogli prowadzić z swoim rywalem. Mogli jednak tak się nie stało a to za sprawą niewykorzystanego rzutu karnego przez Damiana Garstkę, podyktowanego za zagranie piłki ręką w polu karnym jednego z zawodników z Szydłowa. I w meczu nadal Mieszko Gniezno prowadziło 1:0. W kolejnych minutach pierwszej połowy mieszkowcy jeszcze dwukrotnie stanęli przed szansą pokonania golkipera Iskry Szydłowo. Najpierw w 14 minucie na strzał z 16 metra zdecydował się w ekipie biało-niebieskich Jakub Poterski, lecz uderzona piłka przez pomocnika Mieszka tylko o centymetry minęła słupek bramki gospodarzy. Z kolie w 20 minucie okazję do pokonania golkipera Iskry Szydłowo miał w ekipie gnieźnieńskiej Tomasz Bzdęga lecz tutaj strzał pomocnika Mieszka z odległości 18 metra zdołał wybronić golkiper gospodarzy posyłając piłkę na rzut różny. W 21 minucie mecz rozpoczął się od nowa a to za sprawą wyrównującego gola 1:1 zdobytego po bezpośrednim uderzeniu piłki z wykonywanego rzutu wolnego z 25 metra przez zawodnika Iskry Szydłowo. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. I pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się remisem 1:1 co zapowiadało spore emocje piłkarskie w drugiej połowie sobotniego meczu w Szydłowie pomiędzy Iskrą a Mieszkiem Gniezno.
O ile pierwsze połowa była dość wyrównanym pojedynkiem piłkarskim, to w drugiej części meczu na boisku w Szydłowie dominowała drużyna Mieszka Gniezno. Biało-niebiescy swoją dominację nad zespołem z Szydłowa, w tej części gry udokumentowali zdobyciem aż sześciu goli nie tracąc przy okazji żadnego. Festiwal strzelecki w ekipie Mieszka Gniezno, w drugiej odsłonie sobotniego meczu rozpoczął w 48 minucie Tomasz Bzdęga, który posłał piłkę bramkarzowi gospodarzy uderzeniem z głowy z 8 metra za przysłowiowy kołnierz wyprowadził po raz drugi biało-niebieskich na prowadzenie 2:1. Kolejny gol w sobotnim meczu padł w 54 minucie kiedy to na listę strzelców w ekipie gnieźnieńskiej wpisał się Łukasz Bogajewski pokonując bramkarza gospodarzy po indywidulanej akcji strzałem z 16 metra, po którym piłka wpadła do siatki Iskry tuż przy słupku. I Mieszko Gniezno prowadziło już 3:1. Dwa następne gole były już autorstwa Tomasza Bzdęgi, który piłkę w bramce gospodarzy celnymi trafieniami umieszczał w 60 i 66 minucie. A że było to trzecie celne trafienie Bzdęgi do bramki Iskry Szydłowo tym samym pomocnik biało-niebieskich w sobotnim meczu ustrzelił przysłowiowego hat-trica. W 73 minucie zespół Mieszka prowadził już 6:1. Tym razem na listę strzelców biało-niebieskich wpisał się wprowadzony do gry trzy minuty wcześniej za Tomasza Kaźmierczaka - Nikodem Szociński przenosząc piłkę z 10 metra lobem nad interweniującym golkiperem gospodarzy. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, swoje okazało zwycięstwo w Szydłowie nad tamtejszą Iskrą w stosunku 7:1 przypieczętowali w 79 minucie. Ostatnią bramkę w meczu dla biało-niebieskich strzałem z 16 metra zdobył Kacpra Zimmer wprowadzony do gry dwie minuty wcześniej za Łukasza Bogajewskiego. Co do postawy gospodarzy i ich poczynań na boisku w drugiej połowie sobotniego meczu. To podopieczni Piotra Sochackiego, stwarzali sobie sytuacje strzeleckie z których jednak nic nie wynikało.
W tym miejscu należy nadmienić iż było to drugie tak okazałe zwycięstwo zespołu Mieszka Gniezno, w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD w sezonie 2021/2022. Pierwsze biało-niebiescy zapisali jesienią 2021 roku w 8 kolejce w dniu 18 września pokonując u siebie zespół Korony Piaski w stosunku 7:2.
A już w sobotę 19 marca drużyna Mieszka Gniezno, po dwóch spotkaniach wyjazdowych rozegra mecz na własnym trenie i przed własną publicznością. Tego dnia na Strumykową 8 w Gnieźnie, zawita zespół Olimpii Koło. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 14.00
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Michał Steinke, Dawid Urbaniak, Miłosz Brylewski( 85 Mikołaj Pluciński), Damian Garstka, Tomasz Bzdęga, Dawid Radomski, Krzysztof Wolkiewicz (70' Jakub Hoffmann), Tomasz Kaźmierczak (70' Nikodem Szociński), Jakub Poterski (85 Adrian Franczak), Łukasz Bogajewski (75’ Kacper Zimmer)
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0