Piłkarze Mieszka Gniezno, przygotowujący się do rozgrywek w nowym sezonie 2016/2017 w poznańskiej klasie okręgowej grupy wschód, w ostatnią sobotę lipca po przeszło dwutygodniowym okresie intensywnych zajęciach treningowych rozegrali wreszcie swoje pierwsze spotkanie kontrolne tego lata.
Po ubiegłotygodniowym falstarcie, kiedy to rywalem pierwszego zespołu Mieszka Gniezno, w sobotnie południe miał być w pierwszy mecz kontrolny tego lata na własnym boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącym się przy ulicy Strumykowej zespół Gminnego Klubu Sportowego z Żerkowa, który występuje w Klasie Okręgowej grupy kaliskiej. Lecz jak pamiętamy i o czym informowaliśmy do tego spotkania jednak nie doszło gdyż goście w ostatniej chwili zrezygnowali z przyjazdu proponując by to mieszkowcy przyjechali na mecz. Trener Jakołcewicz takiego rozwiązania sytuacji jednak nie zaakceptował. Dlatego też ostatecznie do meczu nie doszło a w jego miejsce został zorganizowany pojedynek wewnętrzny pomiędzy seniorami oraz juniorami z klubu z ulicy Strumykowej.
Ubiegłotygodniowe spotkanie kontrolne z Gminnym Klubem Sportowym z Żerkowa, to już historia. Na tą chwilę skupmy się na meczu, do którego doszło w ostatnią sobotę lipca a w którym pierwszym sparingpartnerem zespołu Mieszka Gniezno, w meczu wyjazdowym była ekipa Klubu Sportowego Unii Janikowo, która po ubiegłym sezonie 2015/2016 wywalczyła bezpośredni awans z pierwszego miejsca grając w grupie kujawsko-pomorskiej w klasie okręgowej grupie drugiej do zmagań w IV lidze.
Sobotnie spotkanie po dość jego wyrównanym przebiegu zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem zespołu z Janikowa, który wygrał je w stosunku 3:2 prowadząc z mieszkowcami po pierwszych czterdziestu pięciu minutach 2:0. Przechodząc, do wydarzeń na boisku w Janikowie w konfrontacji piłkarskiej pomiędzy miejscową Unią a Mieszkiem Gniezno. To pierwszą część spotkanie podopieczni Czesława Jakołcewicza, nie zaliczą do zbyt udanych. Po dość wyrównanym okresie gry oraz kilku stworzonych sytuacjach strzeleckich do zdobyci bramki w wykonaniu biało-niebieskich. To nie mieszkowcy cieszyli się z zdobytego gola oraz oprowadzenia 1:0 lecz gospodarze. W 26 minucie na jednobramkowe prowadzenie janikowian wyprowadził w 26 minucie Adrian Wysocki, pokonując bramkarza Mieszka Gniezno- Łuszczyńskiego strzałem z 16. metra. W 38 minucie po raz drugi bramkarz Mieszka Gniezno, zmuszony był wyjmować piłkę z własnej bramki. Precyzyjnym uderzeniem piłki z 16. metra w ekipie gospodarzy popisał się Dominik Jelonek, po którym futbolówka idealnie wpadła w samo okienko bramki gnieźnieńskiej. A że więcej goli w pierwszej połowie oba zespołu już nie zdobyły to pierwsza cześć meczu zakończyła się prowadzeniem Unii Janikowo w stosunku 2:0.
Po zmianie stron zaraz po wznowieniu gry w 55 minucie mieszkowcy zdobyli gola kontaktowego, którym zmniejszyli prowadzenie zespołu z Janikowa do 2:1. Autorem bramki w szeregach biało-niebieskich okazał się Adam Konieczny, który wykończył dwójkową akcję w wykonaniu Kaźmierczaka i Stefańskiego, pokonując strzałem z 11. metra golkipera gospodarzy. W 68 minucie padła trzecia bramka dla gospodarzy, po której ponownie prowadzili z mieszkowcami różnicą dwóch goli 3:2. Tym razem na listę strzelców w drużynie z Janikowa wpisał się Patryk Straszewski, który pokonał golkipera Mieszka Gniezno uderzając piłkę głową z 7. metra, po wykonywanych rzucie rożnym przez Marcina Zaleskiego. Wynik sobotniego meczu kontrolnego na 3:2 dla Unii Janikowo, został ustalony w 72 minucie meczu. Gola dla Mieszka Gniezno, zmniejszającego ponownie prowadzenie gospodarzy zapisał na swoim koncie w ekipie biało-niebieskich po raz drugi Adam Konieczny, który tym razem golkipera gospodarzy pokonał strzałem z 16 metra wykorzystując błąd obrony janikowian.
Kolejny mecz kontrolny zespół Mieszka, rozegra w pierwszą sobotę sierpnia jednak na tą chwilę nie jest jeszcze wiadomo kto będzie sparingpartnerem podopiecznych Czesława Jakołcewicza oraz gdzie do tego meczu dojdzie.
Skład Mieszka Gniezno: Łuczyński (Miczyński), Purol, Dawid Urbaniak, Franczak, Jackowiak, Stefański, Połatyński, Hoffmann, Kopaniarz, Kaźmierczak, Konieczny
Zawodnicy rezerwowi: Dabielewicz, Francuszkiewicz, Dudek, Warsiński, Białas, Kiełpiński, Siwka.
Roman Strugalski/foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również