W sobotę 12 lutego zespół seniorów Mieszka Gniezno wraz z swoim szkoleniowcem Przemysławem Urbaniakiem, udał się w drogę na kolejny mecz do Popowa gdzie miał się zmierzyć z juniorami Lecha Poznań przygotowującymi się do zmagań wiosennych w Centralnej Lidze Juniora. Podróż autokaru marki Scania przewoźnika niechanowskiej firmy Tran Stach przewożących zawodników seniora drużyny Mieszka Gniezno na spotkanie kontrolne do Popowa, zakończyła się na jednak na jednym z szamotulskich skrzyżowań. Autokar bowiem uczestniczył w kolizji drogowej nie z jego winy z samochodem osobowym co spowodowało że wyniku uszkodzonego reflektora lampy lewej nie mógł kontynuować dalszej jazdy. W tym układzie mecz w Popowie staną pod znakiem zapytania czy do niego dojdzie. Musimy uspokoić naszych czytelników spotkanie doszło do skutku. Po telefonie trenera Przemysława Urbaniaka, do przedstawiciela sztabu szkoleniowego juniora Lecha Poznań, gospodarze sobotniego meczu wysłali swój autokar po zawodników Mieszka Gniezno, którzy w kolizji drogowej na szczęście nie ucierpieli. I z małymi przebojami biało-niebiescy dotarli do Popowa na szóstą konfrontacje piłkarsko tej zimy w ramach przygotowań wiosennych.
W wyniku zaistniałego zdarzenia drogowego z udziałem autobus przewożącego zespół Mieszka Gniezno, na spotkanie kontrolne do Popowa z juniorami Lecha Poznań rozpoczęcie meczu opóźniło się o prawie dwadzieścia minut gdyż miało rozpocząć się o godzinie 10.00. Dość krótka rozgrzewka przygotowująca zespół seniora Mieszka Gniezno, do sobotniego spotkania spowodowała że podopieczni Przemysława Urbaniaka w mecz weszli niezbyt dobrze. W prawdzie już w 5 minucie przed szansą pokonania golkipera gospodarzy stanął w ekipie gnieźnieńskiej Tomasz Kaźmierczak, który jednak przegrał konfrontację sam na sam z bramkarzem juniorów Lecha Poznań. Po tej akcji z każdą kolejną minutą to gospodarze wypracowywali sobie korzystne sytuacje strzeleckie a przy okazji zaczęli dominować w grze nad zespołem Mieszka Gniezno. Przewaga juniora Lecha Poznań została udokumentowana w 10 minucie zdobytą bramką. Młody zespół ,,Kolejorza” na prowadzenie 1:0 wyprowadził Filip Wełniak, który strzałem za linii pola karnego ulokował piłę przy lewym słupku bramki gnieźnieńskiej strzeżonej tego dnia przez Patryka Szafrana z egzekwowanego rzutu wolnego. Po straconej bramce mieszkowcy okazję do doprowadzenia do remisu mieli w 25 oraz 30 minucie. Najpierw po dograniu piłki w pole karne gospodarzy przez Krzysztofa Wolkiewicza uderzona futbolówka z główki przez Tomasza Kaźmierczaka obiła tylko słupek bramki juniora Lecha Poznań a chwile później strzał Miłosza Brylewskiego z dystansu z około 20 metra minął słupek bramki miejscowych. Juniorzy Lecha Poznań, swoją nieznaczną dominację na boisku nad zespołem seniora Mieszka Gniezno w pierwszej połowie udokumentowali w 40 minucie zdobyciem drugiego gola. Na pięć minut przed zajściem na przerwę podwyższył gospodarzy prowadzenie na 2:0 zdobytą bramką po szybkiej kontrze całej drużyny pakując piłkę z najbliższej odległości do bramki gnieźnieńskiej Huberty Szulc. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa sobotniego spotkania kontrolnego w Popowie.
W drugie połowie podopieczni Przemysława Urbanika, od pierwszych jej minut zdecydowanie lepiej prezentowali się na boisku niż to było w pierwszej części spotkanie. Gnieźnianie w tej części meczu mieli przewagę w grze, stwarzając sobie więcej sytuacji strzeleckich do zdobycia bramek. Na efekt dobrej gry w wykonaniu gnieźnian nie dane było długo czekać. W 62 minucie mieszkowcy bowiem zdobyli gola kontaktowego, którym to zmniejszyli prowadzenie zespołu juniora Lecha Poznań do 2:1. Po zagraniu piłki w polu karnym gospodarzy po przekątnej przez Krzysztofa Wolkiewicza futbolówka trafiła pod nogi Łukasza Bogajewskiego ten zaś nie zastanawiając się długo posłał ją z 7 metra w stronę bramki miejscowych, którą nie zdołał wybronić golkiper gospodarzy co spowodowało że ta wpadła do siatki juniora Lecha Poznań. Po zdobyciu bramki kontaktowej mieszkowcy poszli za przysłowiowym ciosem i trzy minuty po zdobyciu pierwszego gola zdobyli drugie czym doprowadzili do stanu 2:2. Tym razem na listę strzelców w ekipie biało-niebieskich wpisał się Michał Steinke, którzy piłkę w bramce gospodarzy z najbliższej odległości umieści po uderzeniu jej głową wykorzystując dośrodkowanie w egzekwowanego rzutu rożnego przez Krzysztofa Wolkiewicza. W 69 minucie mieszkowcy powinni wyjść na prowadzenie jedną bramką w sobotnim meczu lecz pojedynek sam na sam z golkiperem juniora Lecha Poznań przegrał Tomasz Kaźmierczak. I w meczu nadal był remis 2:2. To co nie udało się wcześniej Kaźmierczakowi udało się już w 80 minucie Tomaszowi Bzdędze. Pomocnik Mieszka Gniezno, zespół z Pierwszej Stolicy Polski wyprowadził na prowadzenie 3:2 po tym jak wykorzystał podyktowany rzut karny po faulu wcześniejszym w polu karnym gospodarzy na Jakubie Poterskim. Wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie chociaż juniorzy Lecha Poznań, dwoili się i troili ażeby doprowadzić do remisu. W tym układzie Mieszko Gniezno, pokonało juniora Lecha Poznań w stosunku 3:2. Było to już trzecie z rzędu zwycięstwo zespołu z grodu Lecha po wcześniejszych z BKS Bydgoszcz w stosunku 3:0 i okazałym zwycięstwie z Noteć Gębica aż 11:2.
Na koniec należy nadmienić iż zespół seniora Mieszka Gniezno, do domu wrócił tym samym autokarem firmy Tran Stach, który uczestniczył w kolizji drogowej. Reflektor lampy lewej autokaru bowiem został wymieniony przez ekipę naprawcza firmy przewozowej z Niechanowa, która dokonała tego po dotarci na miejsce do Szamotuł.
A już w sobotę 19 lutego drużyna seniorów Mieszka Gniezno, rozegra przedostanie spotkanie kontrolne tej zimy. W Gnieźnie na pełnowymiarowej płycie boiska z trawiastą nawierzchnią sztuczną przy ulicy Strumykowej podejmować będzie o godzinie 12.00 zespół Kujawianki Izbica Kujawska przygotowujący się do zmagań wiosennych w IV lidze grupy kujawsko-pomorska.
Skład Mieszka Gniezno: Szafran - Urbaniak, Steinke, Pawlak, Brylewski - Radomski, Bzdęga, Bogajewski, Wolkiewicz - Kaźmierczak, Zimmer
Rezerwa: Budasz, Mól, Pluciński, Rejniak, Franczak, Sawicki, Poterski, Konieczny.
Roman Strugalski + foto – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
Kilka fotek z kolizji autobusu z samochodem osobowym przewożącym piłkarzy Mieszka Gniezno na mecz w Popowie z juniorami Lecha Poznań.
Liczba komentarzy : 0