Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego w ramach 32 kolejki ligowej trwającego sezonu 2021/2022 podejmować będą w Gnieźnie zespół LKS Gołuchów. Obie drużyny miały okazję walczyć pomiędzy sobą o punkty ligowe w zmaganiach czwartoligowych a było to jesienią 2021 w rundzie sezonu zasadniczego. Przypomnijmy iż wtedy w spotkaniu, do którego doszło w Gołuchowi w ramach 13 kolejki w dniu 23 października górą okazali się seniorzy Mieszka Gniezno wygrywając tamto spotkanie w doliczonym czasie gry 2:1. Pierwsi na prowadzenie 1:0 w tamtym meczu wyszli gnieźnianie po bramce w 3 minucie Jakuba Hoffmanna. Gołuchowianie do remisu doprowadzili w 31 minucie po golu zdobytym przez Grzegorza Kusia po podyktowanym rzucie karnym w wyniku zatrzymania piłki ręką w polu karnym Mieszka przez Miłosza Brylewskiego. Wynik remisowy utrzymał się aż do 90 minuty. Gnieźnianie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyli w doliczonym czasie gry kiedy to celnie piłkę do bramki swojego rywala skierował Tomasz Bzdęga po podaniu Łukasza Bogajewskiego. Tamte spotkanie to już historia. Czy w rewanżu, do którego dojdzie w Gnieźnie podopiecznym Przemysława Urbaniaka uda się po raz drugi w sezonie 2021/2022 przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając sobotnie spotkanie przed własną publicznością przekonamy się już niebawem.
Faworytem sobotniego spotkania w Gnieźnie niewątpliwie jest czwarta drużyna rozgrywek czwartoligowych czyli zespół seniorów Mieszka Gniezno, który przed tym spotkaniem legitymuje się po 30 kolejkach ligowych zdobytymi 55 punktami wywalczonymi po 16 zwycięstwach, 7 remisach i 7 porażkach oraz mający zdobytych 62 goli i straconych 41 bramek. Czy jednak drużynie prowadzonej przez Przemysława Urbaniaka, uda się zainkasować komplet punktów po sobotniej potyczce piłkarskiej, którą biało-niebiescy rozgrywać będą na własnym trenie i przed własną publicznością. Na to pytanie na tą chwilę trudno jest coś powiedzieć. Miejmy nadzieje że biało-niebiescy po ostatnim bezbramkowym remisie w meczu wyjazdowym z Obrą Kościan i wcześniejszym remisie 1:1 na własnym trenie z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Przełamią w końcu swoją niemoc strzelecką i odprawią LKS Gołuchów z kwitkiem do domu. Zadanie to jest do zrealizowania przez biało-niebieskich pod warunkiem że gnieźnianie od samego początku ruszą zdecydowanie na bramkę swojego rywala i po drugie iż trener Mieszka Gniezno tego dnia będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Na tą chwilę jak udało nam się ustalić trener biało-niebieskich Przemysław Urbaniak, na pewno w sobotnim meczu nie będzie mógł skorzystać z usług wszystkich swoich piłkarzy. Nadal do gry nie jest zdolny Jakub Poterski, po odniesionej kontuzji w meczu z Tarnovią Tarnowo Podgórne i nie wiadomo kiedy tego zawodnika zobaczymy powtórnie na boisku. Co do pozostałych piłkarzy Mieszka Gniezno, jak udało nam się ustalić to wszyscy są zdolni do gry w sobotnim meczu a co najważniejsze żaden z piłkarzy biało-niebieskich nie zaliczy przymusowej pauzy za nadmiar otrzymanych żółtych kartek. Co należy być pewnym to że biało-niebiescy z pewnością po sobotnim meczu będą chcieli poprawić swój stosunek zdobytych punktów w ligowej tabeli o kolejne trzy oczka. Czy tak się stanie i czy to mieszkowcy po sobotniej potyczce piłkarskiej z boiska będą schodzić jako zwycięscy a nie pokonani przekonamy się już niedługo.
Co do sobotniego rywala Mieszka Gniezno, to zespół LKS Gołuchów jak do tej pory w rozegranych dziesięciu spotkaniach z rundy rewanżowej odnotował na swoim koncie 4 zwycięstwa, dwa mecze zremisowali i czterokrotnie z placu gry schodził pokonany. Drużyna z Gołuchowa między innymi wygrała mecze z Obrą Kościan u siebie 1:0, pokonała na wyjeździe KKS 1925 II Kalisz w stosunku 2:1, ograła na własnym trenie Victorię Września w stosunku 2:1 i pokonała na wyjeździe Górnika Konin w stosunku 3:1.Gołuchowianie punktami w ligowej tabeli podzieliła się na wyjeździe 1:1 zTarnovią Tarnowo Podgórne oraz zremisowali u siebie z Koroną Piaski 1:1. Z kolei z placu gry LKS Gołuchów, schodził pokonany przegrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą w stosunku 3:0, przegrali z Polonią 1908 Marcinki Kępno w stosunku 1:0, ulegli na wyjeździe obecnemu liderowi tabeli Unii Swarzędz w stosunku 2:1 i ostatnio przegrali na własnym trenie z Nielbą Wągrowiec w stosunku 2:1. Obecnie LKS Gołuchów, zajmuje w ligowej tabeli szóste miejsce z zdobytymi 49 punktami po rozegranych 29 meczach mistrzowskich z zdobytymi 48 golami i straconymi 42 bramkami. W całym trwającym sezonie 2021/2022 zespół z LKS Gołuchowo swoim koncie zapisał 14 zwycięstw, 7 remisów i 8 porażek. Jak z tego wynika LKS Gołuchów w Gnieźnie w potyczce piłkarskiej z Mieszkiem z pewnością tanio skóry nie sprzeda i będzie chciała podobnie jak gnieźnianie mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jak z tego wynika sobotnie spotkanie pomiędzy czwartym w ligowej tabeli Mieszkiem Gniezno a szóstym w rozgrywkach czwartoligowych LKS Gołuchowem zapowiada się na całkiem niezły pojedynek piłkarski w wykonaniu obu zespołów. A która z drużyn szalę zwycięstwa przechyli na swoją korzyść przekonamy się o tym niebawem.
Sobotnie spotkanie 30 kwietnia, którego początek zaplanowano na godzinę 11.00 poprowadzi trójka sędziowska Dawid Pieniężny (Kępno), Dariusz Nawrot (Kotlin) i Marcin Orszulak (Grab).
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0