Zaledwie po czterech dniach przerwy drużyna Mieszka Gniezno, w środę 7 września rozegrała kolejne swoje spotkanie mistrzowskie w ramach nowego sezonu 2016/2017 w poznańskiej klasie okręgowej wschód.
Rywalem zespół prowadzonego przez duet trenerski Czesław Jakołcewicz – Przemysław Urbaniak , na wyjeździe był bezpośredni sąsiad przed tym meczem w ligowej tabeli Orkan Konarzewo. Przed tym spotkaniem, które dla obu zespołów było pierwszym w historii obu klubów było trudno wyrokować o zwycięstwie jednej jak i drugiej drużyny. Oba bowiem zespoły legitymowały się w swoim dorobku przed tą potyczką piłkarską zdobyczą sześciopunktową, Mieszko Gniezno zajmowało piątą a Orkan Konarzewo szóstą lokatę w ligowej tabeli. Wszystko więc wskazywało na to że względu na wyżej sklasyfikowany zespół w ligowej tabeli jakim była drużyna z grodu Lecha jest ona teoretycznym faworytem tego środowego spotkania. Gnieźnianie w pełni to potwierdzili i pomimo sobotniego wymęczonego zwycięstwa derbowego z Pelikanem Niechanowo w stosunku 2:1, bez problemu mieszkowcy ograli zespół z Konarzewa gromiąc go aż 7:0.
Biało-niebiescy strzelecki festiwal wyjazdowy na swoim rywalu rozpoczęli od 5 minuty. Wtedy to gola na 1:0 dla Mieszka Gniezno, otwierającego wynik tej potyczki piłkarskiej przy asyście Michała Wiśniewskiego zdobył Adam Konieczny, który bramkarza gospodarzy pokonał strzałem z 11. Metra. W 28 minucie w spotkaniu, które toczyło się pod dyktando gnieźnian było już 2:0 dla Mieszka. Tym razem na listę strzelców wpisał się Krzysztof Jackowiak, wykorzystując podyktowany rzut karny po faulu w polu karnym gospodarzy na Jacku Kopaniarzu. Nie upłynęły dwie minuty a biało-niebiescy zdobyli trzeciego gola. Bramkę na swoim koncie po indywidualnej akcji zdobył z najbliższej odległości Jacek Kopaniarz. W 32 minucie padła czwarta bramka dla gnieźnian, którą po asyście Michała Wiśniewskiego, zdobył Adam Konieczny pakując futbolówkę do bramki gospodarzy po uderzeniu jej z 7. metra. I kiedy wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie piłkarskim w Konarzewie i dopingujący swojej drużynie spodziewali się że różnicą czterech goli zakończy się pierwsza połowa meczu dla Mieszka Gniezno. W 35 minucie środowego meczu biało-niebiescy zdobyli piątego gola, po którym schodzili do szatni prowadząc z swoim rywalem zdecydowanie 5:0. Gola numer pięć na swoim koncie zapisał w ekipie gnieźnieńskiej Jacek Kopaniarz, który wykorzystał błąd obrony gospodarzy i po wyłuskaniu piłki z pod nóg jednego z defensorów Konarzewa, umieścił futbolówkę z najbliższej odległości w siatce bramki swojego rywala.
Po zmianie stron w meczu, który od pierwszych jego minut był toczony pod dyktando zespołu z Pierwszej Stolicy Polski, podopieczni spółki trenerskiej Czesław Jakołcewicz – Przemysław Urbaniak, kontynuowali swój festiwal strzelecki zaaplikowali swojemu rywalowi kolejne dwie bramki nie tracąc przy okazji żadnej. Oba gole zapewniające Mieszku Gniezno, bezapelacyjne zwycięstwo nad zespołem z Konarzewa w stosunku 7:0, padły w ostatnich dziesięciu minutach środowego spotkania. W 80 minucie na 6:0 prowadzenie Mieszka Gniezno, podwyższył Tomasz Każmierczak, pakując piłkę do pustej bramki gospodarzy przy asyście Krzysztofa Jackowiak. Wynik końcowy środowej potyczki piłkarskiej ustalił w 90 minucie Jacek Kopaniarz, który po dograniu piłki w pole karne gospodarzy przez Tomasza Kaźmierczaka, wpakował futbolówkę do bramki swojego uderzeniem jej z odległości 5. metra. Kopaniarz strzelając trzeciego gola w tym meczu zapisał na swoim koncie w środowym spotkaniu popularnego hat-trick
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Karol Purol, Łukasz Mokryzcki, Dawid Urbaniak, Krzysztof Jackowiak, Michał Wiśniewski (55’ Damian Garstka), Wojciech Gąsiorowski (65’ Dawid Połatyński), Mikołaj Zawadka, Filip Kruczyński (70’ Marek Sanok), Jacek Kopaniarz, Adam Konieczny (46’ Tomasz Kaźmierczak)
A już w sobotę 10 września zespół Mieszka Gniezno, czeka kolejne spotkanie mistrzowskie, w którym w ramach drugich derbów powiatu gnieźnieńskiego w nowym sezonie 2016/2017 w poznańskiej klasie okręgowej grupie wschód zmierzą się z ekipą Zjednoczonych Trzemeszno. Do tego meczu dojdzie w Gnieźnie na płycie boiska przy ulicy Strumykowej a początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 16.00.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGnbiezno.pl
Zobacz również