W sobotę 19 marca na inauguracje rundy rewanżowej podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego w ramach 22 kolejki ligowej trwającego sezonu 2021/2022 podejmowali na własnym boisku przy ulicy Strumykowej 8 i przed swoją publicznością zespół Olimpii Koło. Obie drużyny miały już okazję walczyć o punkty w zmaganiach czwartoligowych a było to jesienią 2021 w rundzie sezonu zasadniczego. Przypomnijmy iż wtedy górą okazali się mieszkowcy, którzy w meczu 3 kolejki ligowej w dniu 14 sierpnia 2021 roku, do którego doszło w Kole ograli miejscowa Olimpię na własnym terenie 2:0. Bramki w tamtym spotkaniu zdobywali Tomasz Kaźmierczak i Miłosz Brylewski. Przed sobotnim meczem, którego faworytem sobotniego spotkania niewątpliwie był lider tabeli czyli zespół seniorów Mieszka Gniezno, który tydzień wcześniej w Szydłowie wypunktował miejscową Iskrę wygrywając z nią aż 7:1, przy wcześniejszej wyjazdowej porażce w Swarzędzu z miejscową Unią w stosunku 3:0. Wszyscy z sympatyków biało-niebieskich zastanawiali się przed sobotnim meczem czy podopieczni Przemysław Urbaniaka, pójdą z przysłowiowym cisem po wysokiej wygranej w Szydłowie i spotkanie przed własną publicznością również rozstrzygną na swoją korzyść. Do takiego scenariusza doszło gdyż seniorzy Mieszka Gniezno, swojego rywala odprawili z kwitkiem do domu z bagażem pięciu goli nie tracąc żadnego wygrywając sobotnią potyczkę piłkarską aż 5:0.
Początek sobotniego meczu pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Olimpią Koło, trzeba przyznać że miał dość wyrównany przebieg. Oba zespoły przez pierwsze 10 minut meczu toczyły walkę o piłkę najczęściej w środkowej części boiska akcji kończonych celnymi strzałami na jedną jak i drugą bramkę było jak na lekarstwo. Taki stan rzeczy trwał aż do 12 minuty kiedy to inicjatywę przejęli na boisku gnieźnianie. Już minutę później zabójczym uderzeniem z dystansu popisał się Miłosz Brylewski. Obrońca Mieszka Gniezno, zdecydował się na oddanie strzału na bramkę swojego rywala z odległości co najmniej 30 metra. Piłka jednak nie wpadła po atomowym uderzeniu Brylewskiego do bramki rywala tylko odbiła jej poprzeczkę i wyszła w plac gry. W 21 minucie okazję umieszczeni piłki w bramce Olimpii Koło, z kolei w szeregach biało-niebieskich zmarnował Krzysztof Wolkiewicz, posyłając futbolówkę po strzale z ostrego konta obok lewego słupka bramki gości. To co nie udało się wcześniej Brylewskiemu i Wolkiewiczowi udało się w końcu w 39 minucie Tomaszowi Kaźmierczakowi. Napastnik biało-niebieskich po dośrodkowaniu piłki w ple karne przyjezdnych przez Krzysztofa Wolkiewicza wyskoczył najwyżej do dośrodkowanej futbolówki i uderzeniem z głowy celnie umieścił ją z 5 metra w bramce swojego rywala. Strzał Kaźmierczaka był na tyle silny że piłka aż przełamała palce golkipera gości Bartosza Kordylewskiego i po jego rękawicach wpadła do bramki. Tym samym gnieźnianie zdobytym golem wyszli na prowadzenie 1:0. W 40 minucie Mieszko Gniezno, mogło prowadzić różnicą dwóch bramek. W roli głównej ponownie wystąpił duet Wolkiewicz - Kaźmierczak. Lecz tym razem po uderzeniu tego drugiego piłka ponownie nie zatrzepotała w siatce Olimpii Koło gdyż napastnik Mieszka Gniezna w sytuacji sam na sam z 8 metra posłał piłkę wprost golkipera gości. Do końca pierwszej połowy wynik w Gnieźnie, nie uległ zmianie i zespół Mieszka schodził na przerwę prowadząc 1:0.
Po zmianie stron rywal Mieszka Gniezna, nie mający nic do stracenia od pierwszych minut drugiej połowy śmielej zaatakował bramkę biało-niebieskich. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, jednak poczynania piłkarzy Olimpii Koło zastopowali w 54 minucie. Dośrodkowaną piłkę w pole karne gości przez Łukasza Bogajewskiego przejął Krzysztof Wolkiewicz i uderzeniem z 6 metra wpakował ją pod poprzeczkę bramki swojego rywala. W tym momencie było już 2:0 dla Mieszka Gniezno. Trzy minuty późnij gnieźnianie podwyższyli swoje prowadzenie do 3:0. Tym razem w pole karne gości piłkę posłał Damian Garstka, tuż przez golkiperem gości zastopował ją Tomasz Kaźmierczak a znajdujący się obok Jakub Poterski silnym uderzeniem z 3 metra wpakował ją do bramki swojego rywala. Po tym golu gnieźnianie zdecydowanie już dominowali na boisku nad swoim przeciwnikiem. Swoją przewagę nad rywalem biało-niebiescy udokumentowali zdobyciem czwartego gola w 75 minucie. Tym razem na listę strzelców wpisał się w ekipie gnieźnieńskiej Adam Konieczny desygnowany do gry w 62 minucie za Tomasza Kaźmierczaka. Popularny ,,Konias” gola na 4:0 dla Mieszka Gniezno, zdobył wykorzystując dośrodkowaną piłkę w pole karne gości przez Krzysztofa Wolkiewicza, którą następnie z pierwszego uderzenia celnym trafieniem umieścił z 11 metra w bramce Olimpii Koło. Wynik spotkania 5:0 dla Mieszka Gniezno, został ustalony w 80 minucie. Na rajd lewą stroną boiska zdecydował się w szeregach biało-niebieskich Michał Steinke, który znajdując się tuż przed końcową linią boiska zagrał piłkę wzdłuż bramki rywala do znajdującego się na 5 metrze Jakuba Hoffmanna. Popularny ,,Loki” tylko dołożył nogę do zagranej piłki przez Steinke a ta wpadła do bramki Olimpii Koło. Zdobyta bramka przez Hoffmann miała dla niego znaczący wymiar gdyż została zdobyta w dniu jego urodzin, które obchodził w dniu meczowym. Co do gości z Koła, to po stracie czwartej bramki w 78 minucie mogli zdobyć gola honorowego lecz po strzale Konrada Mechowskiego z dystansu piłkę zmierzającą pod poprzeczkę bramki gnieźnieńskiej zdołał wybronić golkiper biało-niebieskich Patryk Szafran. Na koniec należy jeszcze nadmienić że podczas rozgrzewki kontuzji pachwiny nabawił się obrońca Mieszka - Dawid Urbaniak w wyniku czego w wyjściowym składzie jedenastki meczowej zastąpił go Adrian Franczak, który w meczu prezentował się całkiem przyzwoicie.
Teraz zespół Mieszka Gniezno, czeka ciężka przeprawa piłkarska. W najbliższą sobotę 26 marca podopieczni Przemysława Urbaniaka, udadzą się do Pobiedzisk gdzie podejmowani będą przez zespół miejscowego Huraganu.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Michał Steinke, Łukasz Bogajewski (80’ Kacper Zimmer), Tomasz Bzdęga, Dawid Radomski, Jakub Poterski (67’ Nikodem Szociński), Tomasz Kaźmierczak (62’ Adam Konieczny), Adrian Franczak, Milosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz (73’ Jakub Hoffmann), Damian Garstka
Wyniki 22 kolejka - 19-20 marca
Pauza: Centra Ostrów Wielkopolski.
Unia Swarzędz - Iskra Szydłowo 2:0
Mieszko Gniezno - Olimpia Koło 5:0
Nielba Wągrowiec- Huragan Pobiedziska 3:0
Górnik Konin - SKP Słupca 0:1
Victoria Września - Victoria Ostrzeszów 3:0
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Korona Piaski 0:2
KKS 1925 II Kalisz - Kotwica Kórnik 20 marca, 12:00
LKS Gołuchów - Warta Międzychód 3:0
Obra Kościan - Tarnovia Tarnowo Podgórne 1:1
Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
Liczba komentarzy : 0