W sobotę 19 września na Stadion Miejski mieszczący się przy ulicy Strumykowej 8 w Gnieźnie, zawitała drużyna Korona Piaski, ażeby w ramach ósmej kolejki ligowej zmierzyć się z miejscową ekipą Mieszka Gniezno. Dla obu drużyn było to pierwsze spotkanie mistrzowskie na rozgrywane na szczeblu czwartoligowych w historii obu klubów. Na dodatek obie drużyny przed tą konfrontacją piłkarską dzieliła różnica dziewięciu pozycji w ligowej tabeli. Zespół Mieszka Gniezno, przed tym spotkaniem zajmował szóstą pozycję z kolei rywal biało-niebieskich plasował się na odległym piętnastym miejscu. Faworytem tej potyczki piłkarskiej byli niewątpliwie podopieczni Przemysława Urbaniaka z tytuły wyższej zajmowanej pozycji w ligowej tabeli, grający na swoim trenie oraz przed własną publicznością. Gnieźnianie okazali się niezbyt gościnni dla swojego rywala pokonując go zdecydowanie 7:2 czym w pełni zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową wyjazdową porażkę z Centrą Ostrów Wielkopolski w stosunku 2:0.
Po tym wstępie przejdźmy jednak do wydarzeń piłkarskich w sobotnim meczu pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Koroną Piaski. Podopieczni Przemysława Urbanika, w sobotni mecz weszli delikatnie mówiąc niezbyt dobrze gdyż po dziewięciu minutach przegrywali z swoim rywalem różnicą aż dwóch bramek. Pierwszego gola biało-niebiescy stracili już w 1 minucie kiedy to Jakub Nowak po zagraniu Igora Skowrona strzałem z dystansu zaskoczył golkipera gnieźnian Patryka Szfrana wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 1:0. Nie upłynęło osiem minut a goście cieszyli się z prowadzenia 2:0. W zamieszaniu w polu karnym gnieźnian piłkę do bramki Mieszka z najbliższej odległości wpakował Piotr Sarbinowski podwyższając tym samym prowadzenie Korony Piaski. Jak się w dalszej części meczu okazało było to wszystko na co było stać w sobotnim meczu gości. W kolejnych minutach podopieczni Przemysława Urbaniaka pokazali jednak charakter przejmując jako zespół inicjatywę w grze co przełożyło się to w całym meczu na zdobycz aż siedmio bramkową. Ale po kolei. Po stracie drugiej bramki, które podziałały na gnieźnianie jak przysłowiowa płachta na byka. Biało-niebiescy wzięli się ostro do roboty dążąc do zmiany wyniku. Już trzy minuty po straconej drugiej bramce gnieźnianie zdobyli gola kontaktowego. Tomasz Bzdęga dograł w pole karne Korony Piłkę do wychodzącego na pozycję strzelecką Jakuba Hoffmanna a ten z około 14 metra płaskim strzałem tuż przy prawym słupku bramki gości ulokował piłkę w bramce swojego rywala. W tym momencie Korona Piaski prowadziła już 2:1. Spotkanie od początku rozpoczęło się od 23 minucie kiedy to ponownie do bramki Korony strzeżonej tego dnia przez Arkadiusza Michałowicza, celnie piłkę skierował Jakub Hoffmann, którego celnym zagraniem obsłużył Łukasz Bogajewski. I w meczu mieliśmy remis 2:2. Kolejną okazję do zdobycia bramki wyprowadzającą na prowadzenie gnieźnian w 25 minucie miał Michał Mól lecz tym razem po strzale z ostrego konta spudłował gdyż piłka przeszła obok spojenia słupka z poprzeczką bramki gości. To co nie udało się Molowi wcześniej udało się jemu już w 33 minucie. Po zagraniu piłki przez Łukasza Bogajewskiego przepięknym strzałem z 8 metra Mól umieścił ją pod poprzeczką bramki Korony Piaski. I Mieszko Gniezno wyszło na prowadzenie 3:2. Po zdobytej bramce podopieczni Przemysława Urbaniaka poszli za przysłowiowym ciosem. I w 40 minucie podwyższyli swoje prowadzenie na 4:2. Gola na swoim koncie zapisał Łukasz Bogajewski, który wykorzystując niefrasobliwość jednego z obrońców Korony przejął piłkę przed polem karnym Korony Piaski, którą następnie w sytuacji sam na sam strzałem z około 11 metra wpakował ją do bramki gości pokonując tym samym golkipera drużyny przyjezdnej Arkadiusza Michałowicza. A że więcej goli do końca pierwszej połowy obie drużyny już nie zdobyły tym samym Mieszko Gniezno do szatni schodziło prowadząc z swoim rywalem 4:2.
Po zmianie stron gospodarze kontynuowali swój festiwal strzelecki tego dna chociaż gości również mieli kilka okazji do zdobycia kolejnej bramki lecz w decydujących momentach zawodziła ich skuteczność. Piąta bramka dla biało-niebieskich padła w 57 minucie. Po egzekwowanym rzucie rożnym przez Łukasza Bogajewskiego gola na 5:2 dla Mieszka w zamieszaniu w polu karnym Korony Piaski zdobył Tomasz Bzdęga. Miejmy nadzieje że Bzdęga tym golem wreszcie się odblokował i kolejne zdobywane bramki dla Mieszka Gniezno, to kwestia tylko czasu. Bramka numer sześć dla biało-niebieskich została zdobyta w 75 minucie. Tym razem na listę strzelców Mieszka Gniezno wpisał się Miłosz Wachoń, pokonując golkipera gości w sytuacji sam na sam po dograniu piłki przez Nikodema Szocińskiego z 6 metra. Gol dla Wachonia był bardzo szczególny gdyż zdobył go na swoje 19 urodziny, które obchodził tego dnia. Ostatnia bramka dla biało-niebieskich padła w 79 minucie. Prowadzenie gnieźnian na 7:2 podwyższył Tomasz Kaźmierczak pokonując golkipera Korony Piaski w sytuacji sam na sam po zespołowej akcji całej drużyny. W 89 minucie podopieczni Przemysława Urbaniaka, mogli postawić przysłowiową kropkę nad ,,i” zdobyciem ósmego gola . Po szybkiej akcji na strzał z ostrego konta w zespole Mieszka Gniezno, zdecydował się Aleksander Pawlak piłka jednak nie trafiła do bramki rywala lecz tylko ślizgnęła się po jej poprzeczce wychodząc w plac gry. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Mieszka Gniezno 7:2. Ostatni raz gnieźnianie z tak wysokiego zwycięstwa cieszyli się w sezonie 2018/2019 kiedy to w rozgrywkach III ligi grupy 2 pokonali w rundzie jesiennej rezerwy Pogoni Szczecin w stosunku 7:1. Po sobotnim zwycięstwie drużyna Mieszka Gniezno z piątego miejsce w ligowej tabeli awansowała na trzecie miejsce i obecnie po 8 kolejkach ligowych na swoim koncie zgromadzone ma 16 punktów.
Teraz zespół Mieszka Gniezno, za tydzień czeka kolejne spotkanie mistrzowskie. W sobotę 25 września zespół z grodu Lecha uda się do Kórnika gdzie o godzinie 16.00 podejmowany będzie przez zespół miejscowej Kotwicy.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Adrian Franczak, Michał Steinke, Jakub Hoffmann (62’Nikodem Szociński), Michał Mól (62’ Aleksander Pawlak), Tomasz Bzdęga, Adam Konieczny (62’ Tomasz Kaźmierczak), Dawid Radomski (81’ Kacper Zimmer), Dawid Urbaniak, Łukasz Bogajewski (72 Miłosz Wachoń), Damian Garstka (72’ Dawid Piskuła)
Wyniki 8 kolejki
Unia Swarzędz - KKS 1925 II Kalisz 0:1
Polonia 1908 Marcinki Kępno - LKS Gołuchów 1:3
Wilki Wilczyn - Obra Kościan 3:3
Victoria Września - Tarnovia Tarnowo Podgórne 1:1
Górnik Konin - Warta Międzychód 2:1
Nielba Wągrowiec - Kotwica Kórnik 2:2
Mieszko Gniezno - Korona Piaski 7:2
Iskra Szydłowo - Centra Ostrów Wielkopolski 2:2
Olimpia Koło - Victoria Ostrzeszów 3:1
Huragan Pobiedziska - SKP Słupca 2:2
Tabela po 8 kolejce:
RAZEM | DOM | WYJAZD | MECZE BEZPOŚREDNIE | ||||||||||||||||||
Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | |
1. | Nielba Wągrowiec | 8 | 19 | 6 | 1 | 1 | 14-9 | 2 | 1 | 1 | 6-6 | 4 | 0 | 0 | 8-3 | ||||||
2. | Centra Ostrów Wielkopolski | 8 | 17 | 5 | 2 | 1 | 20-9 | 4 | 0 | 0 | 12-2 | 1 | 2 | 1 | 8-7 | ||||||
3. | Mieszko Gniezno | 8 | 16 | 5 | 1 | 2 | 15-7 | 4 | 1 | 0 | 13-4 | 1 | 0 | 2 | 2-3 | 1 | 1 | 0 | 1 | 0 | 0-0 |
4. | Unia Swarzędz | 8 | 16 | 5 | 1 | 2 | 15-8 | 1 | 0 | 2 | 4-4 | 4 | 1 | 0 | 11-4 | 1 | 1 | 0 | 1 | 0 | 0-0 |
5. | Victoria Września | 8 | 16 | 5 | 1 | 2 | 16-18 | 2 | 1 | 1 | 9-12 | 3 | 0 | 1 | 7-6 | ||||||
6. | LKS Gołuchów | 7 | 14 | 4 | 2 | 1 | 17-12 | 2 | 1 | 1 | 9-8 | 2 | 1 | 0 | 8-4 | ||||||
7. | Warta Międzychód | 8 | 13 | 4 | 1 | 3 | 18-14 | 2 | 0 | 2 | 8-9 | 2 | 1 | 1 | 10-5 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 | 1-0 |
8. | Kotwica Kórnik | 8 | 13 | 3 | 4 | 1 | 20-11 | 2 | 1 | 1 | 8-4 | 1 | 3 | 0 | 12-7 | ||||||
9. | Huragan Pobiedziska | 8 | 13 | 4 | 1 | 3 | 13-9 | 2 | 1 | 2 | 8-7 | 2 | 0 | 1 | 5-2 | ||||||
10. | Tarnovia Tarnowo Podgórne | 8 | 13 | 4 | 1 | 3 | 18-11 | 3 | 0 | 0 | 15-4 | 1 | 1 | 3 | 3-7 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 0-1 |
11. | Obra Kościan | 7 | 11 | 3 | 2 | 2 | 16-13 | 0 | 1 | 0 | 2-2 | 3 | 1 | 2 | 14-11 | ||||||
12. | KKS 1925 II Kalisz | 8 | 10 | 3 | 1 | 4 | 12-21 | 2 | 0 | 1 | 5-4 | 1 | 1 | 3 | 7-17 | ||||||
13. | Olimpia Koło | 8 | 9 | 3 | 0 | 5 | 9-14 | 2 | 0 | 3 | 6-9 | 1 | 0 | 2 | 3-5 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 | 3-1 |
14. | Victoria Ostrzeszów | 8 | 9 | 3 | 0 | 5 | 10-12 | 1 | 0 | 3 | 4-7 | 2 | 0 | 2 | 6-5 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 1-3 |
15. | Polonia 1908 Marcinki Kępno | 8 | 8 | 2 | 2 | 4 | 13-15 | 0 | 2 | 3 | 5-11 | 2 | 0 | 1 | 8-4 | ||||||
16. | Iskra Szydłowo | 8 | 7 | 2 | 1 | 5 | 13-16 | 2 | 1 | 2 | 12-11 | 0 | 0 | 3 | 1-5 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 | 4-2 |
17. | Korona Piaski | 8 | 7 | 2 | 1 | 5 | 10-20 | 0 | 1 | 3 | 2-7 | 2 | 0 | 2 | 8-13 | ||||||
18. | SKP Słupca | 8 | 7 | 2 | 1 | 5 | 14-16 | 2 | 0 | 2 | 7-5 | 0 | 1 | 3 | 7-11 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 | 2-4 |
19. | Wilki Wilczyn | 8 | 4 | 1 | 1 | 6 | 12-24 | 0 | 1 | 3 | 6-13 | 1 | 0 | 3 | 6-11 | ||||||
20. | Górnik Konin | 8 | 3 | 1 | 0 | 7 | 4-20 | 1 | 0 | 3 | 3-6 | 0 | 0 | 4 | 1-14 | ||||||
Polonia Kępno występuje pod nazwą Polonia 1908 Marcinki Kępno. |
Roman Strugalski + foto – Szersza relacja fotograficzna z tego spotkania TUTAJ
Liczba komentarzy : 0