W najbliższym meczu ligowym koszykarze MKK zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Coolpack Łódź- wiceliderem drugiej ligi a jednocześnie zespołem, który w pierwszej rundzie w Gnieźnie pokonaliście. Jak ocenia Pan obecnie tę drużynę?
-W mojej opinii to najmocniejszy zespół naszej grupy. Tylko ze względu na liczbę rozegranych spotkań nie są liderem. Drużyna dobrze zbudowana, połączenie młodości z doświadczeniem.
Czy po ostatnim meczu z PGE Spójnią II Stargard nikt z drużyny nie narzekał na kontuzję? Jest Pan spokojny o skład na mecz w Łodzi?
-Niestety do Łodzi nie udamy się w pełnym składzie. Na pewno dam też wyleczyć drobny uraz Darkowi Dobrzyckiemu aby był w pełni sił na fazę play-off . Układ tabeli sprawia, że na trzy kolejki do końca wiemy już , że zakończymy rundę zasadniczą na piątej pozycji. Pozwala nam to myśleć już bardziej o fazie play-off niż o najbliższych meczach.
Jako że to już prawie końcówka sezonu zasadniczego chciałbym zapytać, czy jest Pan zaskoczony tegoroczną postawą MKK i czy w najbliższym czasie da Pan szansę kolejnym młodym graczom?
-Nie jestem zaskoczony. Od początku bardzo wierzyłem w ten zespół . Co do młodych zawodników, jeśli któryś zapracuje sobie na minuty, na pewno w ostatnich trzech spotkaniach dostanie szansę pokazania się .
Czy jeśli awansujecie do play-offów jakie cele będą stawiane przed drużyną? Czy według Pana drużyna jest w stanie powalczyć o coś dużego dla Gniezna?
-Awans do play-off mamy już zapewniony. Celem będzie każde kolejne spotkanie, nie startujemy z pozycji faworytów ale chcemy powalczyć i sprawić niespodziankę w tej fazie rozgrywek.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Liczba komentarzy : 0