Kolejny komplet trzech punktów podopieczni Arkadiusza Kościańskiego, wywalczyli w niedzielę 18 września odprawiając z kwitkiem do domu zespół Przemysława Poznań, który ograli przed własną publicznością w stosunku 3:1. Łubowianie niedzielne spotkanie rozpoczęli w swoim stylu, po okresie zaciętej walki oraz kilku wypracowanych sytuacjach strzeleckich, w 25 minucie po zdobytym golu wyszli na prowadzenie 1:0. Wynik meczu dla Piasta otworzył Damian Grzesiak, który po rajdzie prawą stroną boiska strzałem z ostrego konta z 15. metra pokonał bramkarza gości. W 40 minucie Piast Łubowo, po zdobytej drugiej bramce prowadził z swoim rywalem już 2:0. Tyma razem autorem gola do szatni dla łubowian okazał się Karol Szwajcowski, pokonując golkipera Przemysława Poznań, uderzeniem piłki z około 30. metra, która wpadła wprost samo okienko bramki przyjezdnych. Po zmianie stron gra w wykonaniu obu drużyn mówiąc kolokwialne lekko siadła, co nie przeszkodziło jednym jak i drugim w zdobyciu po jednym golu, które padły dopiero w ostatnich minutach niedzielnego spotkania. Najpierw trzecią bramkę zdobyli łubowianie, po której prowadzili 3:0. W 80 minucie bramkę na swoim koncie zapisał po dograniu piłka przez Macieja Adamskiego stojący na 10. metra od bramki gości Kamil Maciejewski. Wynik końcowy meczu został ustalony w 85 minucie na 3:1 dla Piasta Łubowo, po bramce honorowej zdobytej przez jednego z piłkarzy Przemysława Poznań. Tym zwycięstwem zresztą czwartym z rzędu zespół z Łubowa, zapewnił sobie po V serii mistrzowskiej pierwszego wicelidera tabeli poznańskiej klasa B grupy 1. Oby tak dalej.
Skład Piasta Łubowo: Mikołaj Kołodziejczak, Przemysław Wolniewicz, Jakub Brzeziński, Robert Grzesiak Tomasz Wiśniewski, Karol Szwajcowski, Jacek Nowak (65’ Kamil Maciejewski), Filip Adamski (75’ Maciej Adamski), Damian Grzesiak (88’ Łukasz Kujawa), Krystian Grzesiak (80’ Adrian Wachoń), Patryk Kanclerz
Następne spotkanie drużyna Piasta Łubowo, rozegra w niedzielę 25 września, na wyjeździe gdzie o godzinie 18.00 podejmowany będzie przez zespół Poznania FC.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0