Piłkarze Pelikana Niechanowo awansowali do III ligi!!! W decydującym meczu zielono-czarni pokonali w czarek 4 czerwca w Mosinie tamtejszy KS 1920 w stosunku 3:0, po golach Damiana Pawlaka, Mateusza Roszaka i Tomasza Bzdęgi. To niewątpliwie historyczny moment dla niechanowskich kibiców…..
Zanim jednak piłkarze niechanowskiego Pelikana wywalczyli historyczny awans, musieli się mocno napocić w konfrontacji z KS 1920 Mosina. Pierwsza połowa decydującego spotkania nie należała do porywających. Niby przewagę optyczną posiadali goście, ale zdecydowanie lepsze okazję stworzyli sobie gospodarze. W 15 minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska groźnie strzelał głową Radosław Sobkowicz ale piłka przeszła obok bramki w której stał Patryk Borowczak. Dwie minuty później, bramkarza z Mosiny próbował zaskoczyć Damian Pawlak, ale futbolówka padła łupem Szymona Nowackiego. W 35 minucie w dogodnej okazji bramkowej znalazł się Tomasz Bzdęga, jednak z dziesięciu metrów przestrzelił nad poprzeczką bramki mosinian. Sześć minut potem stuprocentową okazję stworzyli sobie miejscowi. Mikołaj Kwiatkowski znalazł się sam przed Borowczakiem tuż przed jego bramką, ale strzelił obok. Przed przerwą niechanowianie stworzyli sobie jeszcze dwie okazje, ale najpierw w 43 minucie Jakub Budzyń uderzył obok bramki, a minutę potem uderzenie sprzed pola karnego Mateusza Roszaka minimalnie minęło spojenie słupka i poprzeczki bramki KS-u. Na przerwę obie jedenastki schodziły z bezbramkowym remisem.
Tuż po wznowieniu gry, gola zdobyli goście. Ku radości przybyłych kibiców Damian Pawlak "zamknął" akcję Jakuba Budzynia i mocnym strzałem pokonał golkipera miejscowych. W 50 minucie, w bardzo dogodnych okolicznościach znalazł się Przemysław Otuszewski, którego w ostatniej chwili uprzedził jeden z defensorów z Mosiny. Niespełna minutę później w zamieszaniu podbramkowym strzelał Jakub Budzyń, ale piłka przeszła wzdłuż bramki Nowackiego i żadnemu z naszych graczy nie udało się jej skierować do pustej bramki. W ostatnich fragmentach gry, przewaga optyczna należała do niechanowian, którzy jednak nie potrafili znaleźć recepty na sforsowanie szczelnej defensywy KS-u 1920. W 77 minucie, w doskonałej sytuacji znalazł się Tomasz Bzdęga, ale niestety nieco za mocno wypuścił sobie piłkę, którą w ostateczności przejął golkiper gospodarzy. Minutę później ponownie przed szansą stanął Bzdęga, ale jego mocne uderzenie z ok. 10 metrów poszybowało nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Szymona Nowackiego. W 86 minucie przed polem karnym podopiecznych Arkadiusza Kaliszana faulowany był Hubert Oczkowski i arbiter podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Mateusz Roszak, który precyzyjnym uderzeniem ponad murem zdobył drugiego gola dla Pelikana. Na samym finiszu zielono-czarni zdobyli jeszcze jednego gola. W dogodnej sytuacji znalazł się Tomasz Bzdęga i strzałem tuż przy słupku ustalił wynik tego ważnego meczu na 3:0 dla Pelikana, a po ostatnim gwizdku arbitra głównego oczywiście nie mogło zabraknąć radości, szampana i śpiewów radości!
Ten pojedynek dał dała niechanowianom niesamowicie cenną wygraną, która przypieczętowała awans beniaminaka do III ligi. Nasza drużyna, wbrew wielu bardzo często złośliwym opiną osób związanych z czwartoligowymi rozgrywkami okazała się najlepszą w grupie północnej i tego nam nikt nie odbierze!!! To bez wątpienia historyczny moment w dziejach gminy Niechanowo, gdyż kibice z niewielkiej miejscowości obok Gniezna mogą być dumni, że ich drużyna jest NAJLEPSZĄ W OKOLICY i jedną z NAJLEPSZYCH W WIELKOPOLSCE !!!
Okazją do podziękowania naszym piłkarzom za ten ogromny sukces będą dwa ostatnie mecze w tym sezonie, w niedzielę w Gnieźnie z Mieszkiem i za tydzień w sobotę na Plantach z Lubuszaninem Trzcianka. Działacze naszego klubu zapowiadają, że temu ostatniemu meczowi towrzyszyć będzie feta z okazji awansu.
Bramki: Damian Pawlak (46). Mateusz Roszak (87), Tomasz Bzdęga (90) - dla Pelikana
Sędziowali: Krzysztof Banasiuk, Bartosz Ciszak, Grzegorz Wojtaszyk (Poznań)
Widzów: 100 (w tym 40 z Niechanowa)
"Pelikan": Borowczak - Wojciechowski, Bartkowiak, Trawiński (61 Owczarek), Maksymiv - Drzewiecki (55 Kaczor), Otuszewski, Roszak, Budzyń (75 Owczarek) - Bzdęga, Pawlak (79 Smuk)
KS 1920: Nowacki - Mokrzycki, Markiewicz, Niemczyk, Szmidt (83 Lisiecki) - Mikołajczak, Miążek, Sobkowicz, Kaliszan, Krzyżan - Kwiatkowski (65 Zawada)
Żółte kartki: Budzyń (Pelikan)
Pelikan Niechanow/foto Marek Olszewski
Zobacz również