Decydująca bramka padła w ostatniej akcji meczu po podyktowanym rzucie karnym dla gości! Jednak kto będzie ostatecznie beneficjentem trzech punktów zdecyduje komisja dyscyplinarna WZPN!!!
Mecz rozpoczął się od inicjatywy gospodarzy, którzy w końcu chcieli coś "ugrać" na wiosnę. Niestety niemrawe próby czy to Patryka Jankowskiego, czy Błażeja Matysiaka nie przyniosły efektu bramkowego. Natomiast po raz kolejny w tym sezonie pech dosięgnął Pelikana. Po strzale jednego z zawodników gości piłka tak niefortunnie odbiła się od murawy, że zmyliła interweniującego Norberta Gawłowskiego i mieliśmy 0:1.
Po przerwie gospodarze wyszli z mocnym postanowieniem poprawy, co przyniosło skutek w 52 minucie. Po stałym fragmencie w zamieszaniu podbramkowym do piłki dopadł kapitan zielono - czarnych Tomasz Winkel i mocnym strzałem wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki gości. W dalszej części mecz był wyrównany, okazje mieli też goście z Komornik, lecz nikt nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem.....faul w polu karnym gospodarzy i jedenastka dla gości. Karnego wykorzystał były zawodnik (notabene bramkarz) Pelikana Krystian Paplaczyk, a tuż po tym sędzia zakończył mecz.
Na koniec warto nadmienić, iż w przerwie kierownik gospodarzy Tomasz Siwka wraz z kapitanem zgłosili sprawdzenie tożsamości jednego z graczy przyjezdnych. Jak się okazało podczas weryfikacji przez sędziego zawodnik nie miał przy sobie dokumentów, dodatkowo nie znał daty swoich urodzin!! oraz... posiadał wyraźny akcent wymowy wskazujący na pochodzenie zza wschodniej granicy.....w protokole widniał natomiast rodowity Polak.... Jednak to już zweryfikuje Wydział Dyscypliny przy Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej...
Skład Pelikana: Gawłowski, Stachowiak, Winkel, Świątnicki (Urbaniak), Wiśniewski, Zieliński, Pietrzkiewicz ( Kowalski), Szykowny, Jankowski, Matysiak, Kościański (Adamski). Ponadto: Bogucki, Sypniewski, Działak, Wachowski.
Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0