Nim przejdziemy do relacji z tej potyczki piłkarskiej oraz wyniku jakim zakończyło się to spotkanie. Na wstępnie należy nadmienić iż zespół z Czerniejewa przed meczem z Sokołem Pniewy został wzmocniony przez bardzo znanego piłkarz, a który zadebiutował w barwach czerwono-czarnych w sobotnim meczu mowa tutaj o wychowanku Lecha Poznań -Waldemarze Przysiudzie. Trzeba przyznać że debiut Przysiudy w spotkaniu przeciwko Sokołowi Pniewy był bardzo udany. Nowy pomocnik czerwono-czarnych zaliczył bowiem dwie asysty przy zdobytych golach przez zespół z Czerniejewa. Co do samej postawy na boisku to mimo upływu lat nadal Waldemar Przysiuda prezentował się bardzo dobrze, czytał pewnie zamierzenia swojego rywala a co najważniejsze dysponował niesamowitą kondycją czego mogą mu pozazdrościć piłkarze młodszego pokolenia. Brawo Waldku!!!
Przechodząc jednak do samej relacji z meczu pomiędzy Czarnymi Czerniejewo a Sokołem Pniewy. To mecz który przebiegał od początku do końca pod kontrolą czerwono-czarnych zakończył się zdecydowanym zwycięstwem podopiecznych Macieja Lisieckiego, którzy pokonali autsajdera swojej grupy gładko 4:0. Gospodarze prowadzenie w meczu 1:0 objęli bardzo szybko bo już w 6 minucie. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne Sokoła Pniewy posłał Waldemar Przysiuda a zespół z Czerniejewa na prowadzenie jednobramkowe pokonując bramkarza gości uderzeniem z głowy z 5 metra wyprowadził Adrian Franczak. W 12 minucie było już 2:0 dla czerwono-czarnych. W polu karnym gościu po szybkiej kontrze faulowany był Karol Jańczak a podyktowany rzut karny na korzyść gospodarzy na bramkę zamienił grający trener Czarnych – Maciej Lisiecki. A że więcej goli do końca pierwszej połowy obu drużyną nie udało się już zdobyć tym samym zespół z Czerniejewa do szatni schodził prowadząc z swoim rywalem 2:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, przebieg gry kontrolowali czerwono-czarni zdobywając kolejne dwie bramki z kolei ich rywale nastawieni byli na szybkie kontry z których jednak nic nie wynikało. Zaraz po wznowieniu gry padła trzecia bramka dla zespołu z Czerniejewa. W 56 minucie na 3:0 dla czerwono-czarnych po kolejnej dograniu piłki w pole karne gości z rzutu rożnego wykonywanego przez debiutanta w drużynę Czarnych czyli Waldemara Przysiudę piłkę do bramki Sokoła Pniewy uderzeniem głową skierował celnie z 7 metra Patryk Buczkowski. Czwarte a zarazem ostatnie celne trafienie do bramki gości zaliczył grający trener Czarnych – Maciej Lisiecki. W 67 minucie po minięciu obrońcy gości i dograniu piłki w polu karnym przez Patryka Buczkowskiego, napastnik czerwono-czarnych z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki swojego rywala i było 4:0 dla Czerniejewa. Mimo jeszcze kilki dogodnych sytuacji strzeleckich do podwyższenia prowadzenia w meczu przez Czernych Czerniejewo, wynik już nie uległ zmianie i mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla gospodarzy.
Teraz zespół z Czerniejewa, czeka kolejna potyczka piłkarska. W sobote 2 listopada podopieczni Macieja Lisieckiego udadzą się do Margonina gdzie o godzinie 14.00 podejmowani będą przez zespół miejscowego Leśniaka.
Skład Czarnych Czerniejewo: Tomasz Roszyk, Adrian Franczak, Kuba Cierpiszewski, Bartek Antkowiak (60’ Filip Budasz), Karol Jańczak (76’ Paweł Zieliński), Krzysztof Pawłowski, Rafał Wawrzyniak, Waldemar Przysiuda, Patryk Buczkowski, Arkadiusz Juchacz, Maciej Lisiecki
Roman Strugalski = foto – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
Liczba komentarzy : 0