W niedzielę, 23 sierpnia, rozegrane zostały ostatnie mecze rundy zasadniczej Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Czerwono-czarni zmierzyli się w Ostrowie Wielkopolskim z tamtejszą MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovią. Gospodarze mieli już zapewniony udział w fazie finałowej i dlatego wystawili w składzie aż czterech młodzieżowców. Mimo tego nie mieli problemów z rozstrzygnięciem spotkania na swoją korzyść wygrywając 59:31.

Polecamy
Start mocniejszy niż w minionym sezonie (?)

---

Emocjonalny rollercoaster w Starcie, ale...

---

Zgodnie z przewidywaniami derbowe starcie, wbrew tradycji, nie było wyrównanym i zaciętym pojedynkiem. Nie miało zresztą żadnego znaczenia dla układu tabeli po rundzie zasadniczej. Kierownictwo zespołu gospodarzy oszczędzając koszty zdecydowało się wystawić aż czterech młodzieżowców, a wszyscy zawodnicy ostrowscy już przed meczem mieli ustalone wynagrodzenie ryczałtowe. Nie za bardzo był z tego faktu zadowolony trener Marek Cieślak, ale jego podopieczni i tak bez problemów poradzili sobie z wyraźnie odstającymi w tym sezonie od rywali zawodników gnieźnieńskich. W składzie gnieźnian w związku z faktem przebywania na zwolnieniu lekarskim Zbigniewa Sucheckiego (po upadku w meczu z Lokomotivem) znalazło się natomiast trzech juniorów. Gospodarze od początku spotkania uzyskali zdecydowaną przewagę. Po pięciu wyścigach prowadzili już 21:9 i w Ostrowie zanosiło się wręcz na pogrom. Z upływem czasu jednak startowcy dopasowali się do ostrowskiej nawierzchni i nawet wygrali dwa wyścigi. Czołowe role w ekipie czerwono-czarnych odgrywali: Norbert Kościuch i Jesper Soegaard. Mimo zrywu gości losy meczu zostały już i tak rozstrzygnięte po dziesięciu gonitwach przy prowadzeniu ostrowian 39:21.  Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 59:31. Ostrovię do  zwycięstwa poprowadził Rune Holta uzyskując „płatny” komplet punktów. Z dobrej strony pokazali się też juniorzy: Mateusz Borowicz i Rafał Malczewski. Ostrowian już za niespełna dwa tygodnie czeka rywalizacja z ŻKS ROW Rybnik w rundzie finałowej, a gnieźnianie czekać będą aż do października na ewentualnego rywala w meczach barażowych o miejsce w przyszłorocznych rozgrywkach I ligi.

MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia Ostrów – Łączyńscy-Carbon Start Gniezno 59:31

WYŚCIG PO WYŚCIGU:

I. GOMÓLSKI, Mi. Szczepaniak, Ajtner-Gollob, Piosicki 3:3
II. MALCZEWSKI, Krakowiak, Wawrzyniak, Trzensiok (d3) 5:1 (8:4)
III. BOROWICZ, Ma. Szczepaniak, Soegaard, Newman 5:1 (13:5)
IV. HOLTA, Trzensiok, Malczewski, Kościuch 4:2 (17:7)
V. MA. SZCZEPANIAK, Gomólski, Borowicz, Piosicki 4:2 (21:9)
VI. HOLTA, Soegaard, Krakowiak, Newman (w/2min.) 4:2 (25:11)
VII. KOŚCIUCH, Mi. Szczepaniak, Wawrzyniak, Ajtner-Gollob 2:4 (27:15)
VIII. MALCZEWSKI, Holta, Trzensiok, Gomólski 5:1 (32:16)
IX. SOEGAARD, Mi. Szczepaniak, Newman, Ajtner-Gollob 2:4 (34:20)
X. BOROWICZ, Ma. Szczepaniak, Kościuch, Trzensiok 5:1 (39:21)

XI. HOLTA, Malczewski, Kościuch, Soegaard 5:1 (44:22)
XII. BOROWICZ, Gomólski, Krakowiak, Wawrzyniak 4:2 (48:24)
XIII. KOŚCIUCH, Ma. Szczepaniak, Mi. Szczepaniak, Newman (w/2min.) 3:3 (51:27)
XIV. SOEGAARD (C), Mi. Szczepaniak (B), Ma. Szczepaniak (D), Newman (A) 3:3 (54:30)
XV. HOLTA (C), Borowicz (A), Kościuch (B), Trzensiok (D) 5:1 (59:31)

MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia
9. Michał Szczepaniak - 9 (2,2,2,1,2)
10. Oskar Ajtner-Gollob - 1+1 (1*,0,0,-)
11. Mateusz Borowicz - 12+1 (3,1,3,3,2*)
12. Mateusz Szczepaniak - 10+3 (2*,3,2*,2,1*)
13. Rune Holta - 14+1 (3,3,2*,3,3)
14. Norbert Krakowiak - 4+1 (2*,1,1)
15. Rafał Malczewski - 9+1 (3,1,3,2*)

Łączyńscy-Carbon Start Gniezno
1. Adrian Gomólski - 7 (3,2,0,2,-)
2. Michał Piosicki - 0 (0,0,-,-)
3. Jesper Soegaard - 9 (1,2,3,0,3)
4. Kyle Newman - 1 (0,w,1,w,0)
5. Norbert Kościuch - 9 (0,3,1,1,3,1)
6. Dawid Wawrzyniak - 2 (1,1,0)
7. Mike Trzensiok - 3 (0,2,1,0,0)

NCD uzyskał w wyścigu IV Rune Holta - 66,14 s. Sędziował Krzysztof Meyze  z Torunia. Widzów około 2000.

Radosław Kossakowski/foto archiwum

Zobacz również

Mikołaj Czapla trzeci w Turnieju Zaplecza...

Na pewno jesteśmy zawiedzeni..,

Wygrali, ale nie awansowali