Pierwsza poruszona kwestia to ilość zawodników w drużynie. Jak informowaliśmy wcześniej nasza strona proponowała, aby zespół składał się z sześciu zawodników oraz jednego rezerwowego. Ostatecznie jednak ten wariant nie zyskał uznania w oczach większości i postanowiono, że drużyna składać będzie się z siedmiu żużlowców, którzy ścigać będą się wg. stosowanego do tej pory schematu w rozgrywkach Nice PLŻ. Zastosowania raczej nie znajdzie także zapis na temat gościa. Kluby z najniższej ligi nie będą mogły korzystać z usług zawodnika z Ekstraligi. "Zaproponowaliśmy, aby gość obowiązywał ewentualnie w Ekstralidze. Zobaczymy, jak do tego podejdzie spółka zarządzająca tymi rozgrywkami. Ta kwestia jest niezależna od nas." - informuje Rafael Wojciechowski, menadżer ds. sportowych w GTM Start Gniezno.
Kwestią dyskusyjną jest to ilu obcokrajowców w drużynie dopuszczać będzie regulamin - po środowym spotkaniu w grę wchodzą dwa rozwiązania – z maksymalnie trójką bądź dwójką stranieri w składzie jednej ekipy. „Byliśmy za trójką obcokrajowców, ale to nie oznacza, że chcemy taką ilością startować” – mówi R.Wojciechowski. „Chcemy jeździć większością krajowych żużlowców, ale w razie na przykład kontuzji mamy możliwość wprowadzenia zawodnika zagranicznego” - kończy.
Dyskusja delegatów klubów nie przyniosła także jednoznacznej odpowiedzi czy mecze w ramach Nice PLŻ 2 odbywać będą się w sobotę czy niedzielę. „Na rozstrzygnięcie tej kwestii mamy czas do końca roku. Do tego czasu musimy się ostatecznie określić, w jaki dzień chcemy rozgrywać swoje mecze. Być może tą kwestię będziemy konsultować z naszymi kibicami i zaprosimy ich do udziału w sondzie. Wcześniej sugerowaliśmy sobotę, ale w sytuacji, gdy nie będzie zapisu o starcie gościa, nie wykluczamy rozgrywania meczy w niedziele.” – mówi R.Wojciechowski.
Poruszane na spotkaniu kwestie to tylko propozycje prezesów i stanowisko reprezentowanych przez nich klubów. Teraz Główna Komisja Sportu Żużlowego musi się nimi zająć i podjąć ostateczne decyzje regulaminowe. Nastąpi to do końca października. Już 1 listopada rusza okienko transferowe. Kluby będą miały zaledwie dwa tygodnie na zawieranie kontraktów z zawodnikami. W porównaniu do lat ubiegłych czas ten został mocno ograniczony. W przeszłości kontrakty zawierać można było od 1 grudnia aż do końca stycznia. „Zaproponowaliśmy, aby od przyszłego roku wydłużyć okres transferowy o miesiąc. Nie wiemy jaki będzie odzew na naszą propozycję ze strony GKSŻ” – przekazuje R.Wojciechowski. Wiadome jest, że do Gniezna nie powróci Oskar Fajfer. Wychowanek Startu przed kilkoma dniami przedłużył swój kontrakt w Gdańsku i drugi sezon reprezentować będzie barwy klubu znad morza. Na nazwiska zawodników, których oglądać będziemy przy ulicy Wrzesińskiej musimy poczekać.
Po zakończeniu okienka transferowego ruszy proces licencyjny. Do 29 listopada należy dostarczyć wymagane przez regulamin dokumenty. Klub jest do tego przygotowany, większość dokumentów jest już sporządzona i na początku nowego miesiąca zostanie przekazana do Polskiego Związku Motorowego. Otrzymana licencja będzie najprawdopodobniej warunkowa – należy spełnić pewne zadania związane z przygotowaniem infrastruktury toru. „Czas na to mamy do końca marca. Wiąże się to m.in. z nowymi zaleceniami w kwestii bandy – część elementów wymaga wymiany. Niezbędna jest także nowa homologacja na tzw. dmuchawce” – zakończył R.Wojciechowski.
GTM Start Gniezno
Liczba komentarzy : 0