Podopieczni Marcina Sporakowskiego, tego dnia na płycie pełnowymiarowego boiska z sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącym się w Gnieźnie przy ulicy Strumykowej podejmowali zespół Pogoni Książ Wielkopolski. Do meczu pierwotnie miało dojść w dniu 3 sierpnia lecz z przyczyn niezależnych zostało ono odwołane i przełożone na sobotę 10 sierpnia. W rywalizacji boiskowej obu drużyn, które w weekend 17-18 sierpnia zainaugurują swoje zmagania ligowe w wielkopolskiej klasie A Proton grupie 4 w nowym sezonie 2024/2025 lepszymi okazali się piłkarze rezerw Mieszka Gniezno, wygrywając mecz gładko 4:0.
Podopieczni Marcina Sporakowskiego spotkanie pucharowe rozpoczęli bardzo dobrze od zdecydowanych ataków na bramkę swojego rywala co przyniosło groźną sytuację strzelecką już w 3 minucie meczu. Sergiusz Kaźmierczak celnym podaniem obsłużył znajdującego się w polu karnym gości grającego asystenta pierwszego trenera Mieszka Gniezno – Nikodema Szocińskiego. Ten wprawdzie oddał strzał na bramkę Pogoni strzeżonej tego dnia przez Stanisława Wajnerta z 3 metra. Lecz golkiper gości bez problemu wybronił uderzoną piłkę przez Szocińskiego. Dopiero od 7 minuty sobotniego spotkania przy zdecydowanej przewadze zespół rezerw Mieszka Gniezno wyszedł na prowadzenie 1:0. Nikodem Szociński posłał piłkę po szybkiej kontrze biało-niebieskich wzdłuż pola karnego gości ta trafiła pod nogi Sergiusza Kaźmierczaka, który długo się nie zastanawiając posłał ją z 8 metra w stronę bramki gości. Decyzja Kaźmierczaka okazała się na tyle trafiona gdyż piłka wpadła do pustej bramki. Na kolejną bramkę w wykonaniu biało-niebieskich trzeba było poczekać aż do 38 minuty. Wtedy to dali o siebie znać gnieźnianie. A właściwie Mikołaj Poltaszewski, który płaskim uderzeniem z 18 metra umieścił piłkę w lewym rogu bramki Korony Paski. I mimo kilku dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia przez zespół rezerw Mieszka Gniezna a takowe mieli w 42 minucie Sergiusz Kaźmierczak oraz w 44 minucie Nikodem Szociński. Wynik nie uległ zmianie i na przerwę rezerwy Mieszka Gniezno, chodziły prowadząc z Pogonią Książ Wlkp. w stosunku 2:0.
Po zmianie stron obraz gry w wykonaniu rezerw Mieszka Gniezno, nie uległ zmianie. Gnieźnianie atakowali bramkę swojego rywala a co najważniejsze zdobyli kolejne dwa gole nie tracąc przy okazji żadnego. I tak w 68 minucie wprowadzony do gry w drugiej połowie Kacper Hoffmann, podwyższył zdobytą bramką prowadzenie rezerw Mieszka na 3:0. Nikodem Szociński celnym podaniem obsłużył Kacpra Hoffmanna na 12 metrze od bramki swojego rywala, który następnie piłkę z tej odległości celnym trafieniem umieścił ją w bramce Pogoni Książ Wlkp. Ten sam zawodnik w 78 minucie ustalił końcowy wynik meczu podwyższając prowadzenie biało-niebieskich na 4:0. Ostatecznie spotkanie pierwszej rundy wielkopolskiego Pucharu Polski, zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem rezerw Mieszka Gniezno nad zespołem Pogoni Książ Wlko. w stosunku 4:0. Tym samym podopieczni Marcina Sporakowskiego, wywalczyli awans do kolejnej rundy Pucharu Polski szczebla wojewódzkiego. Co do gości z Pogoni Książ Wlkp. to w przekroju całego meczu, próbowali wypracowywać sobie sytuacje strzeleckie do zdobycia choćby gola kontaktowego lecz skończyło się to tylko na zamiarach.
Skład Mieszka Gniezno: Jakub Woźniak, Aleksander Bujanowski, Daniel Grzeczka, Tymoteusz Sawiński, Gracjan Trzaskawka, Samuel Wojciechowski, Nikodem Szociński, Mikołaj Wójcik, Mikołaj Poltaszewski, Sergiusz Kaźmierczak, Zachariasz Fredyk.
Piłkarze rezerwowi: Krystian Grzeszczak, Kacper Hoffmann, Patryk Tomczak, Marcel Szymski, Szymon Grygiel, Dawid Górzyński, Jakub Buczjiwsji
Roman Strugalski + foto
Liczba komentarzy : 0